Damian Dąbrowski: Bramka Malty była zaczarowana
- Nie zlekceważyliśmy Malty. Niech świadczy o tym liczba stworzonych przez nas niezłych sytuacji. Bramki padły późno, ale były kwestią czasu - mówi pomocnik reprezentacji U-21 Damian Dąbrowski.
- Ten mecz przypominał nasze spotkania w Cracovii, bo wiele razy też wygrywaliśmy dopiero w końcówkach. Bramka Malty była troszeczkę zaczarowana, ale odblokowaliśmy ją i strzeliliśmy dwa gole. Ważny był start eliminacji od zwycięstwa - mówi Dąbrowski.
Jak Dąbrowski wyobraża sobie spotkanie w Legnicy? Chcąc myśleć o awansie do ekstraklasy, Cracovia musi wygrać z Miedzią i liczyć na wpadki Termaliki Bruk-Bet Nieciecza oraz Zawiszy Bydgoszcz. - Ciężko coś wróżyć. Trzeba wszystko odstawić na bok i podejść do spotkania z pustą głową - podkreśla pomocnik Pasów.
"Dąbro" jest wypożyczony do Cracovii do końca sezonu z Zagłębia Lubin. Krakowianie mają do pierwokupu zawodnika (w grę wchodzi 300 tys. zł). - Mam nadzieję, że to nie będzie mój ostatni mecz w Cracovii, a kolejne będą już w ekstraklasie. Z Lubina żadnego telefonu nie dostałem. Na ten moment chcę zostać w Cracovii - deklaruje Dąbrowski.