Pavel Hapal po deklasacji mistrza Polski: Mieliśmy piłkarską jakość

Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin w meczu derbowym zdecydowanie i stanowczo pokonali wrocławski Śląsk. Po spotkaniu szkoleniowiec lubinian był zadowolony z postawy swoich zawodników.

Artur Długosz
Artur Długosz

Zarówno dla fanów Śląska Wrocław, jak i KGHM Zagłębia Lubin, w sezonie nie ma ważniejszych meczów niż potyczki derbowe. Jesienią we Wrocławiu wygrali Miedziowi. Wiosną, już na własnym boisku, piłkarze z Lubina wręcz zdeklasowali swojego rywala. - Wygraliśmy 4:0 i myślę, że to było dobre i ważne dla klubu i dla kibiców spotkania. Atmosfera na trybunach była bardzo dobra, tym bardziej, że wysoko zwyciężyliśmy. Moi zawodnicy zostawili na boisko mnóstwo zdrowia i serca. Mieliśmy piłkarską jakość w naszym graniu. Byliśmy konsekwentni, szybcy i wykorzystywaliśmy swoje sytuacje - mówił po ostatnim gwizdku sędziego Pavel Hapal.

Szkoleniowiec Miedziowych pochwalił swoich zawodników za pewną grę w defensywie. - Najważniejsze dla mnie, że zespół zagrał na zero z tyłu. Pomimo niewielkich błędów nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele. Takie spotkania się wygrywa obroną. Pokazaliśmy, że jesteśmy bardzo skoncentrowani - zaznaczył Hapal.

Opiekun Zagłębia nie chciał zbytnio odnosić się gry Śląska. - Nie uważam, żeby Śląsk zagrał tak źle, jak my podczas ostatniego meczu tu, gdy przegraliśmy 1:5. Tyle tylko, że my byliśmy lepsi, jeśli chodzi o wykorzystywanie sytuacji - podsumował trener.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×