Ludovic Obraniak będzie grał bliżej Polski? Ukraińcy chcą pomocnika Bordeaux

Odejście Ludovika Obraniak z Girondins Bordeaux po zakończeniu sezonu jest bardzo prawdopodobne. Czy reprezentant Polski trafi za naszą wschodnią granicę?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Kiedy w styczniu Girondins Bordeaux pozbyło się dwóch czołowych zawodników, Ludovic Obraniak skrytykował działaczy, twierdząc, że drużyny po osłabieniach nie będzie stać na walkę o najwyższe cele. Doświadczony pomocnik zasugerował, że nie ma zamiaru występować w zespole, który nie zakwalifikuje się do europejskich pucharów i nie będzie walczył o najwyższe cele w lidze.

Niewykluczone, że "Ludo" od nowego sezonu będzie grał na wschodzie Starego Kontynentu. Według ukraińskich mediów, które powołują się na France Football, jego pozyskaniem mocno zainteresowane są Dynamo Kijów oraz Szachtar Donieck, a z walki o Obraniaka nie zrezygnował także Zenit Sankt Petersburg, który przed kilkoma miesiąca złożył Żyrondystom ofertę za reprezentanta Polski. Wszystkie z tych klubów bez wątpienia wystąpią w kolejnych rozgrywkach na arenie międzynarodowej, najprawdopodobniej w Lidze Mistrzów.

Na Ukrainie i w Rosji Obraniak z pewnością mógłby liczyć na wysokie zarobki. Żaden z wymienionych zespołów nie powinien mieć również problemów ze spełnieniem żądań finansowych Bordeaux - autor 6 goli w obecnym sezonie Ligue 1, którego kontrakt upływa w 2015 roku, jest wyceniany na 6,5 mln euro.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×