W tym artykule dowiesz się o:
De Bruyne odchodzi z Werderu - teraz Borussia?
Przygoda Kevina de Bruyne z Werderem Brema potrwa tylko jeden sezon. Belg zapowiedział, że jego wypożyczenie z Chelsea Londyn do klubu z Weserstadion nie zostanie przedłużone. - Władze Chelsea powiedziały mojemu agentowi, że powinienem przenieść się do silniejszego klubu niż Werder, o ile nie powrócę do The Blues już tego lata - wyjaśnił 21-latek.
Według najnowszych doniesień mediów do wyścigu po błyskotliwego pomocnika włączyły się Bayer Leverkusen i Borussia Dortmund. Aktualni mistrzowie Niemiec ze względu na znakomitą postawę w Lidze Mistrzów mają dobrą kartę przetargową w negocjacjach. Nie jest także wykluczone, że ofensywny pomocnik zostanie przez Chelsea wypożyczony do jednego z klubów Premier League. - Ja również chciałbym przenieść się do mocniejszej drużyny. Czy to będzie zespół z Anglii czy z Niemiec, nie ma wielkiego znaczenia - stwierdził de Bruyne.
Robben zastąpi Kroosa
We wtorkowym pojedynku Ligi Mistrzów Toni Kroos doznał poważnej kontuzji i w tym sezonie nie pojawi się już na murawie. Reprezentant Niemiec do tej pory był podstawowym ofensywnym pomocnikiem Bayernu Monachium. - To dla nas bardzo, bardzo przykra wiadomość, ponieważ w ciągu najbliższych dwóch miesięcy wszystko się rozstrzygnie - żałuje Jupp Heynckes.
Niemieckie media nie mają wątpliwości, że na absencji Kroosa najbardziej skorzysta Arjen Robben. Holender wskoczy do podstawowego składu na pozycję prawoskrzydłowego, a do środka pola przesunięty zostanie Thomas Mueller. - Szczęście w nieszczęściu, że w tym sezonie dysponujemy szeroką kadrą i mamy wielu klasowych pomocnik - zauważa Philipp Lahm.
Ribery powinien wylecieć z boiska?
W pojedynku z Juventusem Turyn brutalny faul na Arturo Vidalu popełnił Franck Ribery, jednak arbiter nie ukarał Francuza nawet żółtą kartką, chociaż widział przewinienie zawodnika Bayernu. - W tej sytuacji UEFA nie może nic zrobić, nawet jeśli decyzja sędziego była błędna. Ewentualny protest Juventusu nie przyniesie skutku - tłumaczy były sędzia międzynarodowy, Helmutt Krug.
Czy Ribery zasłużył na czerwoną kartkę?
Drugi de Jong w Borussii M'Gladbach?
Debiutancki sezon Luuka de Jonga w Bundeslidze nie należy do najbardziej udanych, jednak w Borussii M'gladbach nikt nie zamierza rezygnować z holenderskiego napastnika. Niewykluczone, że w przyszłych rozgrywkach formację ataku Die Fohlen 22-latek utworzy ze swoim bratem, Siemem de Jongiem.[b]
[/b]
- Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli grać razem. Rozmawiałem już z działaczami o ewentualnym transferze Siema, który ma jeszcze tylko dwuletni kontrakt z Ajaxem Amsterdam. Zobaczymy, co wydarzy się latem... My w każdym razie rozumiemy się na boisku bez słów - przekonuje Luuk de Jong.
Siem de Jong w obecnym sezonie zdobył 11 goli i zaliczył 8 asyst w spotkaniach Eredivisie, a ponadto strzelił 3 bramki w Lidze Mistrzów.
Bastos apeluje do Schalke
W styczniu Schalke 04 Gelsenkirchen wypożyczyło na półtora roku z Olympique Lyon Michela Bastosa. Brazylijczyk szybko zaaklimatyzował się w Niemczech i z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem drużyny Jensa Kellera. Lewoskrzydłowy przyznaje, że chciałby podpisać kontrakt z Koenigsblauen.
- Życzyłbym sobie, aby Schalke jak najszybciej mnie wykupiło. Jestem gotowy zaangażować się w rozmowy pomiędzy klubami. Moja rodzina wkrótce przeprowadzi się z Lyonu do Duesseldorfu, gdzie obecnie mieszkam - tłumaczy 29-latek, którego Schalke może wykupić za 4,5 mln euro. - Karierę chciałbym zakończyć w Brazylii - dodaje Bastos.
Pizarro konkurentem Rudneva?
Jak donosi SportBild, Hamburger SV chce pozyskać zawodnika, który w sobotnim meczu 27. kolejki aż czterokrotnie pokonał Renego Adlera. Chodzi rzecz jasna o Claudio Pizarro, któremu po zakończeniu sezonu wygasa kontrakt z Bayernem Monachium.
33-letniego Peruwiańczyka na AWD-Arena chciałby ściągnąć trener Thorsten Fink. Szkoleniowiec w linii ataku ma obecnie do dyspozycji tylko jednego napastnika - Artioma Rudneva. Łotysz spełnia oczekiwania, ale czasami zdarzają mu się zaskakująco łatwe pudła.
Schalke chce zatrzymać Maricę
Ciprian Marica słabo spisuje się w tym sezonie, ale - jak donoszą media - włodarze Schalke 04 chcą przedłużyć z nim wygasającą umowę. - Czuję się w Gelsenkirchen bardzo dobrze i cieszę, że działacze widzą mnie w drużynie na przyszły sezon - przekonuje napastnik, który przegrywa rywalizację z Klaasem-Janem Huntelaarem oraz Teemu Pukkim.
- Nie uważam Huntelaara za swojego przeciwnika, ale przyznaję, że najlepiej byłoby, gdyby zespół zaczął grać w systemie z dwoma napastnikami. Wtedy moglibyśmy wspólnie występować w podstawowym składzie - dodaje Marica, który w tym sezonie zdobył dla Schalke 7 bramek.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
