Sędzia Małek się broni: Podam Sebastiana Olszara do sądu! (wideo)
W poniedziałek poinformowano o zawieszeniu Roberta Małka. Dzień później sędzia przekazał Super Expressowi oświadczenie, w którym zapowiedział podanie Sebastiana Olszara do sądu!
Przypomnijmy, że arbiter został odsunięty od prowadzenia zawodów za to, że w meczu 1/4 finału Pucharu Polski Śląsk Wrocław - Flota Świnoujście naruszył nietykalność cielesną zawodnika gości.
Jak Robert Małek zareagował na całe zamieszanie? Sędzia nie kryje, że słowa Sebastiana Olszara go zbulwersowały, dlatego zamierza podjąć zdecydowane kroki.
Uważam, że nazwanie kogoś "bandytą" przy wykorzystaniu środków masowego komunikowania, nie tylko poniża pomówioną osobę w opinii publicznej, ale także naraża ją na utratę zaufania potrzebnego dla danego zawodu lub prowadzonej działalności.
Jestem przekonany, że brak stanowczej reakcji na tego typu wypowiedź zawodnika może doprowadzić w niedalekiej przyszłości do kolejnych negatywnych i niepożądanych z punktu widzenia interesu polskiej piłki zachowań."
Takiej treści oświadczenie Małek przesłał do redakcji Super Expressu.
Art. 212 Kodeksu karnego:
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
źródło: Super Express
Starcie arbitra z Sebastianem Olszarem podczas meczu Śląsk - Flota:
Sędzia Robert Małek odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej piłkarza