W tym artykule dowiesz się o:
- Co prawda nie ustaliliśmy jeszcze wszystkich szczegółów, bo rozmawialiśmy tylko przez telefon, ale jesteśmy dogadani, że Ivica zostanie – mówi na łamach Przeglądu Sportowego menadżer piłkarza Adrian Aljaj.
- Ivica nie będzie w Legii grał dla pieniędzy. Propozycje z Chin i Rosji były lepsze, mógł w tamtejszych klubach zarobić nawet 600-700 tysięcy dolarów rocznie - przyznał.
Źródło: Przegląd Sportowy
Źródło artykułu:
Komentarze (3)
Senti
9.02.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Nawet w słabszej formie Ivica jest ważnym punktem Legii. Ja wiem, ze Legia Warszawa na tej pozycji ma dwóch zdolnych zawodników ale po pierwsze warszawianie grają często trzeba środkowymi zawod Czytaj całość
MITCH
9.02.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Nie do końca się zgadzam - trzeba wziąć pod uwagę, że Ivica może grać jako stoper, a wobec dość "średniej" dyspozycji Astiza, Choto i Sulera, oraz wieku Żewłakowa możliwego odejścia Jędrzejcz Czytaj całość
Remle
9.02.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
ciekawe, bo według mnie Legii już nie daje tyle co na początku, a Legia ma młodych którzy powoli go już zastępują. Ciekawe co nim kierowało, że wolał zostać w Legii niż pójść za granicę. Może i Czytaj całość