Polonia Bytom bez prezesa?!
Według informacji, do jakich dotarł portal SportoweFakty.pl prezes Polonii Bytom, Radosław Nowakowski poda się do dymisji. O swojej decyzji ma poinformować akcjonariuszy na czwartkowym zgromadzeniu.
Sytuacja Polonii Bytom jest trudna nie tylko pod względem sportowym, ale także organizacyjnym. Śląski klub zmaga się z potężnymi problemami natury ekonomicznej, nie mając szans na złapanie płynności finansowej. Przedłużające się problemy nie ułatwiają podopiecznym Jacka Trzeciaka przygotowań do rundy wiosennej I ligi. Bytomska drużyna nie tylko nie może liczyć na wyjazd na zimowe zgrupowanie, ale nawet na wywiązywanie się zarządu z zawartych porozumień.
Czarę goryczy przelał fakt, że obiecane przez Radosława Nowakowskiego środki, jakie miały wpłynąć na konta piłkarzy z początkiem tygodnia w dalszym ciągu przelane nie zostały. W klubie nie brakuje opinii, że są to tak naprawdę pieniądze widmo, których nigdy w kasie nie było, a zapewnienia zarządu miały jedynie na celu ostudzić zapędy piłkarzy, którzy przez wzgląd na płacowe zaległości opóźnili start przygotowań do rundy wiosennej o tydzień.
Pozostałe akcje należą do właścicieli prywatnych, których jest łącznie trzynastu, a w gronie tym znajduje się m.in. menadżer piłkarski Edward Socha, były dyrektor zarządzający Marek Pieniążek, a także byli piłkarze Polonii David Kobylik i Seweryn Kiełpin, którzy klubu akcje przejęli na podstawie porozumień finansowych zawartych z ówczesnym zarządem.
Nie wiadomo póki co jak na decyzję Nowakowskiego zareagują akcjonariusze i czy dymisja prezesa zostanie przyjęta. Jeśli tak się stanie, równie trudno będzie rozsądzić który z akcjonariuszy przejmie posadę po ustępującym prezesie. Niewykluczone, że ostateczne rozdanie rozegra się między kandydatem miasta Bytomia i T.S. Polonia. Póki co są to jednak przypuszczenia.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.