Poniedziałek w La Liga: Pique broni... Mou? Real skrzywdzony przez sędziów?

Kto by się tego spodziewał? Postawę mediów wobec Jose Mourinho skrytykował środkowy obrońca FC Barcelony, Gerard Pique. Tymczasem na pracę arbitrów narzeka Angel di Maria.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Pique broni... Mourinho

- Często się śmieję, kiedy czytam prasę. Kiedy Mou był na szczycie, na wszystko mu pozwalano. Przyjechał na Camp Nou i wsadził palec w oko Tito (Vilanovy, przyp. red.) i ile meczów kary dostał? Teraz sadza na ławce Ikera i wszyscy go krytykują, co jest niesprawiedliwe. Mou zawsze taki był, problemem jest jednak przyzwolenie ze strony mediów, kiedy wygrywa i wielka krytyka, tak jak jest to teraz. Prasa nie powinna taka być i mówię to nie tylko ze względu na Barcelonę - przyznał Gerard Pique.

Defensor w tym kontekście odniósł się również do katalońskich mediów: - Czytając to wszystko wygląda na to, że nigdy nie przegramy, a to się w końcu stanie. Kiedy dziennikarze tracą obiektywizm, wszystko idzie w złym kierunku.

Di Maria narzeka na sędziów

W każdym z trzech meczów Realu Madryt w tym roku sędziowie przedwcześnie usuwali z boiska jednego gracza Królewskich. Sytuacja taka nie spodobała się Angelowi di Marii, który pojawił się na konferencji przed spotkaniem z Valencią.

- Wiecie najlepiej, że ostatnio sędziowie popełniają błędy w meczach Realu. Czasami nie są one nazywane błędami, ale taki jest właśnie futbol. Kiedy Kaka skoczył do główki, nie widział, że ma kogoś za plecami. Później miał pecha i zobaczył drugą żółtą kartkę. W innych meczach sędziowie mogli wyrzucić piłkarzy rywali, ale z jakiegoś powodu usuwają nas - narzekał argentyński skrzydłowy.

W ostatnim ligowym meczu w zaledwie 17 minut dwie żółte kartki zobaczył wprowadzony Ricardo Kaka. Brazylijczyk najpierw został ukarany za uderzenie łokciem rywala, a następnie za przeszkadzanie w wykonywaniu rzutu wolnego.

Real znów zagra w samo południe

Na koniec stycznia w ramach 21. kolejki Primera Division zostaną rozegrane małe derby Madrytu, w których Real przyjmie Getafe. Nie po raz pierwszy aktualni mistrzowie będą musieli rozpocząć mecz w niedzielne popołudnie - o godzinie 12:00. Już w zeszłym sezonie Królewscy musieli grać o takiej porze i wtedy wysoko pokonali Osasunę Pampeluna 7:1.

Malaga CF sięgnie po gracza Paris Saint Germain?

Po niedzielnej porażce z FC Barceloną wciąż najlepszą defensywą może poszczycić się Malaga. Trener Andaluzyjczyków zamierza jednak ją wzmocnić jeszcze w styczniowym okienku transferowym, a wybór najprawdopodobniej padnie na Diego Lugano.

Negocjacje pomiędzy klubem i piłkarzem PSG trwają już od kilku tygodni, ale wciąż kwestią sporną pozostają ewentualne zarobki Urugwajczyka na La Rosaleda.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×