Przemysław Tytoń powinien zmienić klub?
Sytuacja Przemysława Tytonia w PSV Eindhoven jest beznadziejna. Trener nie daje Polakowi szans do gry nawet w meczach z dużo niżej notowanymi rywalami.
6 grudnia gracze PSV rywalizowali z SSC Napoli w Lidze Europejskiej. Holendrzy nie mieli już szans na wyjście z grupy, ale Advocaat i tak postawił na Watermana. Podobnie było we wtorek w spotkaniu Pucharu Holandii z występującym w 3. lidze Rijnsburgse Boys (4:0) - Tytoń siedział na ławce, a między słupkami stał jego starszy kolega po fachu.
Nic nie wskazuje na to, by w 2013 roku położenie Polaka miało się poprawić. Waterman nie zalicza wpadek i puszcza niewiele goli (19 straconych bramek w 21 występach), a za Advocaatem stoją wyniki (pozycja lidera w Eredivisie). Jeśli Tytoń ponownie chciałby grać regularnie, wydaje się, że powinien pomyśleć o nowym pracodawcy.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.