Pomocnik Galatasaray... obronił rzut karny! (wideo)

Brazylijski pomocnik Galatasaray Stambuł, Felipe Melo jest dziś na ustach całej piłkarskiej Europy. W doliczonym czasie gry w meczu z Elazigsporem obronił rzut karny wykonywany przez Goksu Turkdogana.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Niecodzienny przebieg miało sobotnie spotkanie tureckiej Super Lig. Walczący o mistrzostwo kraju Galatasaray Stambuł rozgrywał wyjazdową potyczkę z zamykającym ligową stawkę Elazigsporem. Drużyna ze stolicy Turcji długo na terenie outsidera prowadziła po bramce Yekty Kurtulusa z 50. minuty spotkania.

Kiedy wydawało się, że pretendent jednobramkowe prowadzenie dowiezie do końca w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry golkiper drużyny ze Stambułu Fernando Muslera sfaulował we własnym polu karnym jednego z graczy rywala. Efekt? Rzut karny dla Elazigsporu i czerwona kartka dla bramkarza Galatasaray.

Między słupkami bramki mistrza Turcji stanął Felipe Melo i w kapitalnym stylu zatrzymał uderzenie z rzutu karnego Goksu Turkdogana, stając się niepodważalnym bohaterem spotkania. Choć w osłabieniu stambułczycy grali jeszcze przez cztery minuty doliczonego czasu gry, to Brazylijczyk spisywał się w bramce niczym zawodowiec i nie dał się zaskoczyć żadnemu strzałowi rywala.

Po 13. kolejkach Super Lig Galatasaray plasuje się na fotelu lidera tabeli z dwoma punktami przewagi nad Antalyasporem. Elazigspor zamyka ligową stawkę z zaledwie jednym zwycięstwem na koncie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×