Piątek w La Liga: City walczy o Oezila, hiszpańscy sędziowie oskarżeni o rasizm

- Otrzymuję kartki ze względu na kolor skóry - stwierdził bez ogródek gracz Espanyolu Barcelona. Ponadto ponownie z prezesem Realu nie zgadza się Mourinho, a City złożyło ofertę za Oezila.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Hiszpańscy sędziowie rasistami?

Pomocnik Espanyolu Barcelona, Wakaso Mubarak, oskarżył arbitrów Primera Division o nagminne pokazywanie kartek czarnoskórym piłkarzom. 22-latek rozegrał w tym sezonie 10 spotkań ligowych, w których obejrzał aż 7 żółtych kartek oraz 1 czerwoną i w klasyfikacji najczęściej karanych zajmuje drugą pozycję.

- Otrzymuję kartki ze względu na kolor skóry. Widać pewne różnice i sędziowie nie chcą nawet rozmawiać z nami. Na kilka kartek na pewno nie zasłużyłem. Arbitrzy nie traktują mnie dobrze, ale prześladowaniem nie mogę tego nazwać - poskarżył się na łamach mediów były piłkarz Villarreal.

Wakaso w Hiszpanii występuje już od 2008 roku i w Primera Division oraz Liga Adelante w 90 meczach aż 49 razy otrzymał żółte kartki. Ponadto 4-krotnie był przedwcześnie wyrzucany z boiska.

Oezil otrzymał ofertę od Manchesteru City

Według dziennika Bild, włodarze The Citizens wysłali propozycję kontraktu dla Mesuta Oezila. Reprezentant Niemiec w tym sezonie ligowym pojawiał się na boisku 12-krotnie, ale tylko 4 razy wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.

Dodatkowo w dwóch meczach opuścił plac gry już w przerwie. W jednym z nich Sergio Ramos podobno chciał zaprotestować przeciwko decyzji Jose Mourinho i pod własnym trykotem miał koszulkę swojego kolegi z zespołu.

Ponadto w najważniejszym spotkaniu tego sezonu - przeciwko Manchesterowi City w Lidze Mistrzów od pierwszego gwizdka szansę dostał jego główny konkurent - Luka Modrić. Czyżby Oezil nie wypełnił swojej umowy z Realem Madryt, obowiązującej do 2016 roku?

Kolejne spięcie na linii Perez - Mourinho

Już nie po raz pierwszy Florentino Perez i Jose Mourinho nie mogą dojść do porozumienia. Według katalońskiego Mundo Deportivo, może doprowadzić to do przedwczesnego odejścia Portugalczyka, który chciałby mieć większą władzę na Santiago Bernabeu.

Tym razem poszło o osobę rzecznika prasowego. The Special One widzi na tym stanowisku Fernando Hierro, który ma wiele znajomości w organizacjach piłkarskich i pełnił już tę funkcję w Maladze. Prezes Królewskich nie ma jednak dobrych relacji z byłym defensorem i ma swojego kandydata - Davida Beckhama.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×