Poniedziałek w Bundeslidze: Boenisch wkrótce w pierwszym składzie? BVB chce dwóch stoperów

Konkurent Sebastiana Boenischa słabo spisał się w niedzielnym meczu z Fortuną Duesseldorf. Mario Gomez wciąż jest niezdolny do gry. Kiedy napastnik Bayernu będzie w pełni sił?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Borussia szuka wzmocnień w defensywie

Mats Hummels i Neven Subotić nie planują zmiany klubu, ale trzeci stoper Borussii Dortmund, Felipe Santana już zapowiedział, że w letnim oknie transferowym będzie chciał poszukać nowego zespołu, w którym występowałby regularnie. Kto zastąpi Brazylijczyka?

Według austriackich mediów BVB jest poważnie zainteresowane Martinem Hintereggerem z Red Bull Salzburg. 20-letni środkowy obrońca jest uważany za spory talent, a jego klub wycenia go na 2,5 mln euro. Oprócz mistrza Niemiec Austriaka obserwuje Juventus Turyn.

Belgijskie portale informują natomiast, że na celowniku Borussii znalazł się Cheikhou Kouayte, który występuje w RSC Anderlecht obok Marcina Wasilewskiego. Senegalczyk mimo młodego wieku to już piłkarz o uznanej klasie, za którego zapłacić trzeba przynajmniej 5 mln euro.

Gomez wciąż jest niezdolny do gry

Przedłuża się przerwa w grze Mario Gomeza. Do niedawna media informowały, że napastnik reprezentacji Niemiec będzie do dyspozycji Juppa Heynckesa na początku listopada, tymczasem jak przyznaje sam zawodnik nie może być jeszcze brany pod uwagę przy ustalaniu składu.

- Z dnia na dzień jest coraz lepiej, jednak potrzebuje jeszcze nieco czasu. Mogą to być dwa, trzy tygodnie, być może szybciej - tłumaczy Gomez, którego godnie zastępuje Mario Mandzukić. Na miarę oczekiwań spisuje się też inny napastnik, Claudio Pizarro. - Nikogo nie muszę się obawiać - twierdzi 27-latek.

Boenisch wkrótce w podstawowym składzie Bayeru?

Niedzielne spotkanie z Fortuną Sebastian Boenisch obserwował z wysokości trybun. Na jego nominalnej pozycji wystąpił w pełnym wymiarze czasowym Hajime Hosogai i spisał się bardzo słabo. Wszystkie niemieckie portale i gazety, w tym Bild i Kicker, przyznały Japończykowi najsłabsze noty w zespole Bayeru Leverkusen.

Ponieważ kontuzjowani są Daniel Schwaab i Michal Kadlec, Hosogai przed pozyskaniem Boenischa był praktycznie jedyną opcją duetu Sami Hyypia - Sascha Lewandowski na lewej obronie. W wyjątkowych przypadkach w rolę bocznego defensora może wcielać się Lars Bender, jednak reprezentant Niemiec znacznie lepiej czuje się w środku pola, gdzie jest kluczowym zawodnikiem Bayeru.

Droga Boenischa do meczowej "18", a w nieco dalszej perspektywie do podstawowego składu jest więc otwarta. Jeśli Polak, który w poniedziałek po raz pierwszy ćwiczył z zespołem, będzie spisywał się na treningach na miarę oczekiwań, zapewne wkrótce otrzyma szansę.

Mak wraca do kadry Norymbergi

Słowak Robert Mak, który w połowie października napisał na Twitterze o Dieterze Heckingu, że jest "j**anym trenerem", został przywrócony do pierwszego zespołu FC Nuernberg. Po tym incydencie sztab szkoleniowy Der Club odesłał utalentowanego pomocnika do drużyny rezerw.

- Przyjrzeliśmy się dokładnie występom Roberta w drugim zespole i stwierdziliśmy, że może wrócić do pierwszego składu - wyjaśnił dyrektor sportowy Martin Bader po przeprowadzeniu rozmowy wychowawczej z piłkarzem.

Jiracek w tym roku już nie zagra

Zła wiadomość dla fanów Hamburgera SV: Petr Jiracek będzie wyłączony z gry do końca rundy jesiennej. - Nie zamierzamy podejmować żadnego ryzyka - powiedział Thorsten Fink, który na pozycji Czecha może korzystać z usług nieźle spisujących się Tomasa Rincona i Tolgaya Arslana.

Jiracek, który wzmocnił Rothosen w sierpniu tego roku, rozegrał do tej pory zaledwie 5 spotkań w Bundeslidze.

Rolfes odpocznie tylko przez jedną kolejkę

Sporo wątpliwości wywołało wyrzucenie z boiska Simona Rolfesa w meczu z Bayerem Leverkusen. Doświadczony pomocnik zobaczył czerwoną kartkę zaledwie 75 sekund po pojawieniu się na placu gry i niezbyt ostrym faulu na Adamie Bodzku.

- Za takie przewinienie Simon nie powinien zostać w ogóle zawieszony, jednak jesteśmy w biurokratycznych Niemczech i z pewnością kara potrwa jedno spotkanie - przewidywał po meczu Rudi Voeller. I rzeczywiście, władze Bundesligi podjęły decyzję, że Rolfes nie będzie mógł wziąć udziału w pojedynku 11. kolejki z VfL Wolfsburg.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×