Hiszpanie spróbują pozyskać Lewandowskiego, Polak następcą Falcao?

lidze,a wygranie Ligi Europy dodatkowo to potwierdza.Różnica między Borusią a Atletico jest duża,ale nie sportowa.Główna różnica polega na tym że w Dortmundzie jest dużo reprezentantów Niemiec,którzy mają praktycznie z urzędu zapewnione miejsce w składzie,a dodatkowo potrafią strzelać dużo bramek,co nie raz przeszkadza w pokazaniu swoich wszystkich możliwości Robertowi(nasza pozostała 2 też potrafi często strzelać bramki).W Borusii strzela każdy kto ma okazję,a Robert nie ma w sumie przeciwnika godnego by go na szpicy zastąpić,a z drugiej strony skoro drużyna strzela gole to po co mają cokolwiek zmieniać.W Madrycie nie ma takiej konkurencji,bo reprezentacja to praktycznie 2 drużyny(Barca i Real)a pozycje na boisku są podzielone.Od trafiania w bramkę jest napastnik,w tej drużynie praktycznie tylko Falcao.Taki system jest praktycznie w całej lidze od wielu lat.Dlaczego w każdej drużynie a zwłaszcza w czołowej na okrągło strzelają ci sami zawodnicy,bo po prostu są właśnie od tego.I dlatego nic dziwnego,że Ronaldo czy Messi w sezonie mają po 50 trafień,a do tego Benzema,Higuain,Villa,Fabregas jeszcze po 20 dołożą.Tak samo było kiedyś,ile bramek zdobywał Stoiczkow,Romario,Raul,Eto,Rivaldo,Ronaldo,Ibrahimovic.Wiem ,że to nie poziom Lewego(przynajmniej na razie),ale gdyby był odpowiedzialny tylko za zdobywanie bramek pewnie w Atletico miałby ich znacznie więcej jak jest wstanie strzelić w Dortmundzie.

Barcelony to jeden z tych klubów miałby nad drugim b.dużą przewagę.Co prawda liga angielska nie jest już taka siłowa jak kilkanaście lat temu,ale nadal twardo się tam gra,a szkoda by było,żeby Radamel się zagubił jak np Torres,bo jak czasami oglądam mecze z Atletico to przyjemnie się patrzy na jego gre.Pzdr.

czy Anglię bo jak na razie nie jest dla tych zespołów jakimś rodzynkiem tylko zwykłym napastnikiem który jeszcze dużo musi się nauczyć żeby zapukać do grona najlepszych , więc jeszcze droga długa i szeroka a nauka ciężka i mozolna przed Lewym a przede wszystkim ilość trafień podwyższa cenę umiejętności oraz robi wrażenie a nie tylko to że udał się jeden mecz bo takich meczy musi być w sezonie więcej