Krok od III rundy - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Buducnost Podgorica

Po dwubramkowym zwycięstwie w Podgoricy nad Buducnostią piłkarzom Śląska Wrocław w spotkaniu rewanżowym nie pozostaje nic innego, jak tylko odprawić rywala z kwitkiem.

Artur Długosz
Artur Długosz

Bardzo mało, ale zarazem dużo dzieli jeszcze piłkarzy Śląska Wrocław od awansu do III rundy eliminacji do Liga Mistrzów. Po pierwszym meczu mistrzowie Polski mają jednak dobrą zaliczkę. Wrocławianie w stolicy Czarnogóry pokonali miejscową Buducnost Podgorica 2:0. Chociaż do gry WKS-u w tamtym spotkaniu można mieć zastrzeżenia, to wynik był jednak bardzo satysfakcjonujący. Teraz czas już jednak na drugie, rewanżowe starcie. - Powtórzę, że to jest druga połowa i że w piłce nożnej gra się o zwycięstwo. Jestem absolutnie przekonany, że drużyna Buducnostii przyjedzie po to, aby wygrać we Wrocławiu. Ostudzam hurraoptymizm tych, którzy są blisko mnie, z piłkarzami na czele - komentuje Orest Lenczyk, opiekun zielono-biało-czerwonych.

Sami piłkarze, mając w pamięci wydarzenia z Podgoricy, nie mogą się doczekać tego spotkania. Przypomnijmy tylko, że w Czarnogórze pobity przez miejscowych kibiców został rzecznik prasowy wrocławskiej drużyny, a klubowy autokar został okradziony. Wielu fanów Śląska nie dotarło na mecz, a ci, którzy w samej stolicy tego bałkańskiego państwa się pojawili, spotkały represje ze strony miejscowej policji. - Czekamy na kibiców z Czarnogóry, żeby pokazali na wyjeździe jak potrafią kibicować swoim zawodnikom. My o swoich fanów się nie obawiamy, bo oni wspierają nas, my wspieramy ich. Na pewno będą kibicować na szóstkę i pokażą, jak wygląda sprawa honoru i jak się kibicuje na normalnych, zdrowych zasadach - mówi bramkarz WKS-u, Rafał Gikiewicz. Jeżeli wierzyć różnym informacjom, do Wrocławia wybiera się około 80 kibiców Buducnostii. Śląsk na sam mecz sprzedał na pewno kilkanaście tysięcy wejściówek. Oba kluby za wydarzenia w Podgoricy zostały już także ukarane. Kara dla wrocławian jest bardzo sroga.

Wracając już jednak do samego meczu - Orest Lenczyk może liczyć na wszystkich swoich piłkarzy. W porównaniu pierwszego spotkania na boisku będzie się już mógł pojawić się Rafał Grodzicki. Zdrowy jest także Johan Voskamp. - Sprawa pierwszej jedenastki wprawdzie jest już jest w 80 procentach gotowa, ale wtorkowy i środowy trening - tak jak kolejna analiza meczu w Podgoricy - zadecyduje w jakim składzie wystąpimy w samym meczu - wyjaśnia "Oro Profesoro". W podstawowym składzie niemal na pewno pojawi się Grodzicki. Być może szansę dostanie także Sylwester Patejuk.

Piłkarze Buducnostii po całodniowej podróży do Wrocławia dotarli w poniedziałek w nocy. We wtorek odbyli trening na Stadionie Miejskim, gdzie zostanie rozegrane środowe spotkanie. Trener Czarnogórców jest optymistycznie nastawiony do tego pojedynku. - Najważniejsze będzie pierwsze piętnaście minut meczu. Będziemy się starać kontrolować grę i jak najszybciej zdobyć pierwszego gola, co może nam przynieść w dalszej fazie meczu pewną przewagę i pomoże nam w łatwiejszej i płynniejszej grze - powiedział Radislav Dragicević. - Mam nadzieję, że jeżeli rozpoczniemy w pierwszej połowie w takim stylu jak poprzednio i nie przytrafi się nic takiego jak rzut karny, to mamy prawo liczyć na dobry wynik - zaznaczył.

Zwycięzca tej rywalizacji w kolejnej rundzie III rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów zmierzy się z wygranym pary New Saint (Walia)/Helsingborgs IF (Szwecja).

Śląsk Wrocław - Buducnost Podgorica
/ śr. 25.07.2012 godz. 20.45
->RELACJA ONLINE

Przewidywany skład Śląska Wrocław:

Kelemen - Kowalczyk, Grodzicki, Pawelec, Mraz - Elsner, Kaźmierczak - Sobota, Mila, Patejuk - Łukasz Gikiewicz.

Sędzia: Michael Oliver (Anglia).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×