Rogalski musi zawalczyć o kontrakt
Pogoń rozpoczęła w poniedziałek przygotowania do sezonu. Na pierwszym treningu pojawił się Maksymilian Rogalski, choć wraz z końcem czerwca stał się formalnie wolnym zawodnikiem.
Szczecinianie wznowili wspólne treningi po kilku tygodniach odpoczynku i ćwiczeń indywidualnych. Piłkarze Pogoni znaleźli się w czołówce ekip T-Mobile Ekstraklasy pod względem długości urlopów i zgodnie przyznają, że od pewnego czasu ciągnęło ich już na boisko.
- Początek przygotowań zaliczam do radosnych momentów. Fakt, że wakacje i towarzyszący im odpoczynek są potrzebne, ale co za dużo, to niezdrowo. Piłka nożna jest naszym zawodem i nadszedł czas, by wrócić na właściwe tory. Przed nami misja wypracowania formy już na inaugurację ligi - komentował Maksymilian Rogalski.
- Pod koniec minionego sezonu zmagałem się z urazem, dlatego latem nie miałem wiele wolnego. Poświęciłem czas na pracę i odbudowanie, aby rozpocząć normalne treningi z resztą zespołu. W moim odczuciu nie mam problemu z przygotowaniem fizycznym, ale więcej na ten temat powiedzą wykresy po czekających nas badaniach. Mam nadzieję, że nie będzie tragedii - mówił.
Poniedziałkowy trening był pierwszym pod wodzą nowego opiekuna zespołu, Artura Skowronka. - Gdy przychodzi nowy trener, to potrzeba czasu na bliskie poznanie. Dlatego po pierwszym spotkaniu nie wypada oceniać współpracy w kategoriach pozytyw-negatyw. Pogoń to młody zespół, który zaczyna pracę z młodym sztabem szkoleniowym. Oby to połączenie dało korzystny efekt dla obu stron - liczy wieloletni zawodnik Pogoni.