Wtorek w Bundeslidze: Wymagający rywal BVB na początek sezonu, Bayern u beniaminka

Władze Bundesligi ustaliły terminarz 50. sezonu niemieckiej ekstraklasy. FC Barcelona interesuje się stoperem VfB Stuttgart, Serdarem Tascim. Mario Mandzukić jest coraz bliżej transferu do Bayernu.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Borussia zainauguruje sezon z Werderem!

Władze Bundesligi ustaliły terminarz na sezon 2012/2013. Na początek 24 sierpnia o 20.30 Borussia Dortmund podejmie Werder Brema. Przed rokiem rozgrywki również zaczęły się na Signal-Iduna Park, gdzie zespół Juergena Kloppa pokonał 3:1 Hamburger SV. - To wspaniała rzecz dla nas i dla kibiców, że możemy zainaugurować sezon meczem z takim topowym zespołem jak Werder - stwierdził szkoleniowiec Westfalczyków.

Trudne zadanie czeka Bayern Monachium, który uda się do Fuerth na spotkanie z kolejnym z beniaminków. Niewykluczone, że w tym spotkaniu na murawie pojawi się Sebastian Tyrała. Na chwilę obecną jest on jednym z 6 polskich piłkarzy (obok Łukasza Piszczka, Jakuba Błaszczykowskiego, Roberta Lewandowskiego, Eugena Polanskiego i Artura Sobiecha), którzy będą grać w 50. sezonie Bundesligi. Wkrótce powinien dołączyć do nich Sebastian Boenisch.

BVB i Bayern zmierzą się w 15. (1 grudnia) i 32. kolejce. Pierwsze spotkanie odbędzie się na Allianz Arena.

FC Kaiserslautern z Arielem Borysiukiem i Jakubem Świerczokiem walkę o awans rozpocznie domowym meczem z Unionem Berlin. Grzegorz Wojtkowiak zadebiutuje w lidze niemieckiej w spotkaniu z Jahnem Regensburg.

Pary 1. kolejki Bundesligi (24-26 sierpnia):

Borussia Dortmund - Werder Brema
Hannover 96 - Schalke 04 Gelsenkirchen
Borussia Moenchengladbach - 1899 Hoffenheim
VfB Stuttgart - VfL Wolfsburg
SC Freiburg - FSV Mainz 05
FC Augsburg - Fortuna Duesseldorf
Hamburger SV - FC Nuernberg
Eintracht Frankfurt - Bayer Leverkusen
SpVgg Greuther Fuerth - Bayern Monachium

Mandzukić za 10 mln euro?

Coraz więcej wskazuje na to, że Mario Mandzukić podpisze kontrakt z Bayernem Monachium. Jak dowiedział się Bild, Bawarczycy zapłacą za Chorwata tylko 10 mln euro.

Według informacji Wolfsburger Allgemeine Zeitung gwiazdor Euro 2012 jest zdecydowany, by dołączyć do drużyny Juppa Heynckesa i nie ma zamiaru korzystać z ofert Paris Saint-Germain, Juventusu Turyn czy Lokomotiwu Moskwa.

Huszti zamiast Żyry?

Według Bildu Hannover 96 rozważa sprowadzenie Szabolcsa Husztiego z Zenitu St. Petersburg. Węgierski skrzydłowy nie wyklucza powrotu do klubu, którego barwy reprezentował w latach 2006-2009. - Nie ukrywam tego, że celuję w ponowne występy w Bundeslidze - przyznaje 29-latek. Huszti jest opcją rezerwową H96, jeśli nie uda się pozyskać Michała Żyry z Legii.

Stuttgart rozważa trzy kandydatury

W VfB Stuttgart wciąż nie znaleziono odpowiedniego prawego obrońcy, który mógłby zastąpić odchodzącego Khalida Boulahrouza. Jak donosi Bild, działacze mają trzech kandydatów na tę pozycję.

Pierwszy z nich to Bułgar Stanisław Manolew z PSV Eindhoven, drugi - Sascha Riether z FC Koeln, a trzeci - Tim Hoogland. 26-latka z Schalke, który w minionym sezonie rozegrał tylko 3 mecze w Bundeslidze, można sprowadzić za około milion euro.

Barcelona chce Tasciego!

Według hiszpańskiej prasy FC Barcelona jest zainteresowana pozyskaniem Serdara Tasciego z VfB Stuttgart. Nie od dziś wiadomo, że Duma Katalonii poszukuje nowego stopera, ale zaskakiwać może fakt, że na celowniku jednego z najlepszych klubów świata znalazł się piłkarz, który nie załapał się do niemieckiej kadry na Euro 2012.

25-latek jest wyceniany na 10 mln euro, a jego kontrakt z Die Schwaben wygasa w połowie 2014 roku.

Sigurdsson wciąż nie został sprzedany

Kilka tygodni temu media poinformowały, że Gylfi Sigurdsson został sprzedany przez 1899 Hoffenheim do występującego w Premier League Swansea City za około 10 mln euro. Według najnowszych doniesień Islandczyk wciąż jest własnością Wieśniaków.

Sigurdsson na pewno nie zostanie jednak w drużynie Markusa Babbela. Hoffe dogadali się już ze Swansea, ale pomocnik woli trafić do Liverpoolu albo Tottenhamu. Pewne jest tylko to, że niemiecki klub sporo zarobi na 22-latku.

Arango zostaje, Barnetta krok od Schalke, Petrić w Maladze?

Zagraniczne media od kilku dni informowały, że Juan Arango znajduje się na celowniku Juventusu i Manchesteru United. Wenezuelczyk nie mówił tym kierunkom "nie". - Wprawdzie przedłużyłem o dwa lata kontrakt z Borussią, ale zobaczymy, co się wydarzy - twierdził enigmatycznie. Wątpliwości rozwiał jednak Max Eberl. - Nie dostaliśmy żadnej oferty za Juana. Cieszymy się, że mamy w składzie takiego zawodnika i nie zamierzamy się go pozbywać - zapewnił dyrektor sportowy Gladbach.

4. klub Bundesligi nie zrezygnował z pozyskania Luuka de Jonga, choć trzeba za niego zapłacić aż 15 mln euro. Borussia wciąż nie znalazła następcy Marco Reusa i ma nadzieję, że uda jej się pozyskać utalentowanego Holendra z Twente. Jednym z kandydatów jest także, o dziwo, Andriej Woronin. - Bardzo bym się ucieszył z powrotu do Gladbach po 15 latach. Świetnie znam trenera Favre'a, a Niemcy to moja druga ojczyzna - przyznaje ukraiński weteran.

- Z Barnettą prowadzimy bardzo intensywne rozmowy - przyznał prezydent Schalke 04 Gelsenkirchen, Clemens Toennies. Wszystko wskazuje więc na to, że Tranquillo Barnetta na dniach podpisze kontrakt z Koenigsblauen. Na Veltins-Arena nie trafi raczej Rafael van der Vaart. - Ten transfer jest mało prawdopodobny z wielu powodów - powiedział Toennies.

Tymczasem rozstający się z Hamburgerem SV Mladen Petrić prawdopodobnie będzie występował w hiszpańskiej Maladze. Jak przyznał Chorwat, znalazł już nowy klub. Zdaniem mediów będzie to właśnie 4. klub Primera Division. Nowym nabytkiem HSV może być za to Rasmus Elm. - To zawodnik, który znajduje się na naszej liście - zdradza prezydent Rothosen. Reprezentant Szwecji, który występuje na pozycji środkowego napastnika w AZ Alkmaar, może kosztować nawet 10 mln euro.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×