Nawałka zostaje w Górniku!

Adam Nawałka podpisał nowy kontrakt z Górnikiem Zabrze. Doświadczony szkoleniowiec zostanie w klubie z Roosevelta na kolejny sezon, a w umowie zawarta została klauzula o możliwym jej przedłużeniu.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Po 2,5 roku pracy z Górnikiem Zabrze trener Adam Nawałka mógł odejść ze śląskiego klubu. Z końcem czerwca wygasała bowiem jego umowa i działacze z Roosevelta nie musieliby doświadczonemu szkoleniowcowi wypłacać odszkodowania. Obie strony wyraziły jednak chęć dalszej współpracy i w środę charyzmatyczny trener podpisał nowy kontrakt z zabrzańskim klubem.

Wiadomość ta ucieszyła zwłaszcza fanów Trójkolorowych. Wszystkie największe sukcesy ostatnich lat Górnik zawdzięcza bowiem pracy pochodzącego z Krakowa szkoleniowca. Zabrzanie pod wodzą Nawałki najpierw wywalczyli awans z I ligi do najwyższej klasy rozgrywkowej, a potem zajmowali w T-Mobile Ekstraklasie kolejno szóstą i ósmą lokatę.

Dla zmagającego się z wielkimi problemami natury organizacyjno-sportowej śląskiego klubu był to wynik ponad stan. Dobre przygotowanie zespołu do rozgrywek przez Nawałkę i jego sztab szkoleniowy sprawiło jednak, że skazywani na pożarcie gracze klubu z Zabrza m.in. cztery razy z rzędu pokonali Wisłę Kraków i regularnie ogrywali na własnym stadionie takie firmy jak Lech Poznań i Legia Warszawa.

Udało się także wypromować kilku zawodników, na których Górnik solidnie zarobił. Przed rokiem za blisko milion euro z Zabrza do Polonii Warszawa przeniósł się duet Robert Jeż i Daniel Sikorski, a tego lata na zachód trafią najprawdopodobniej Łukasz Skorupski i Prejuce Nakoulma, na których śląski klub zamierza zarobić nie mniej niż 2 mln euro.

Negocjacje w sprawie nowego kontraktu Nawałki z Górnikiem trwały od maja. Najpierw obie strony wyraziły chęć do rozmów. Potem rozpoczęły się trudne rozmowy, a klub, by zatrzymać trenera musiał zgodzić się na szereg ustępstw. Priorytetem było utrzymanie kręgosłupa drużyny z poprzedniego sezonu i zapewnienie drużynie godnych warunków w okresie przygotowawczym. Oba życzenia szkoleniowca zostały spełnione. W Zabrzu po raz pierwszy od niepamiętnych czasów nie będzie wyprzedaży, a drużyna uda się w letnim okresie przygotowawczym na trzy zgrupowania.

Nowy kontrakt 53-letniego coacha obowiązywać będzie przez rok. W umowie zawarta została także klauzula, umożliwiająca przedłużenie umowy o kolejnych dwanaście miesięcy. Warunkiem tego jest jednak poprawa sytuacji finansowo-organizacyjnej, a ta dziś pozostawia wiele do życzenia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×