Ostatnia szansa - zapowiedź meczu Bogdanka Łęczna - Arka Gdynia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niedzielne starcie ma olbrzymie znaczenie dla obu zespołów. Przegrany będzie mógł pożegnać się z marzeniami o awansie do T-Mobile Ekstraklasy na sześć kolejek przed końcem sezonu, co może pociągnąć za sobą duże zmiany w klubie.

Bogdanka mogła utrzymać 3-punktowy dystans do lidera, ale potwierdziła, że na wyjazdach nie radzi sobie najlepiej. Przed tygodniem przegrała w Płocku z walczącą o utrzymanie Wisłą 1:3, wszystkie bramki tracąc po katastrofalnych błędach defensorów. Obecnie łęczyńska drużyna zajmuje 6. miejsce w tabeli. - Rozgrywając takie spotkania łamiemy marzenia, które chcielibyśmy jak najdłużej utrzymać - przyznaje Piotr Rzepka.

Czy w niedzielę Bogdanka znów będzie mieć powody do radości?
Czy w niedzielę Bogdanka znów będzie mieć powody do radości?

Przeciwko Arce Gdynia nie zagra doświadczony Paweł Magdoń, który pauzuje za cztery żółte kartki. Niewykluczone, że jego miejsce zajmie powracający po kontuzji Mateusz Pielach. Wiosną ani jednego gola nie strzelił Tomas Pesir, ale trener Rzepka raczej nie zaryzykuje wstawienia do składu Nildo.

Natomiast Arka znalazła się w dołku. Trzy kolejne mecze bez zwycięstwa spowodowały, że sytuacja gdyńskiego zespołu stała się trudna. - Brakuje nam skuteczności. Nie funkcjonuje dobrze to, co było naszą mocną bronią, czyli stałe fragmenty - ocenia Petr Nemec. Kolejna strata punktów spowoduje, że goście na dobre ugrzęzną w środku tabeli. Wśród nich zabraknie Radosława Pruchnika, który doznał urazu w spotkaniu z Kolejarzem Stróże.

Bogdanka na własnym stadionie rzadko traci punkty, zaś gdynianie kiepsko spisują się na wyjazdach - spośród trzynastu meczów na swoją korzyść rozstrzygnęli zaledwie trzy. Jesienne starcie obu drużyn miało niezwykle wyrównany przebieg i zakończyło się remisem 2:2. Tym razem podział punktów nie zadowoli żadnej ze stron, więc możemy spodziewać się walki z olbrzymim zaangażowaniem do ostatniej minuty.

Bogdanka Łęczna - Arka Gdynia / nd. 29.04.2012, godz. 11:45

Przewidywane składy:

Bogdanka: Prusak - Borovicanin, Sołdecki, Pielach, Pielorz - Zuber, Bartoszewicz, Łuczak, Nikitović, Renusz - Pesir.

Arka: Szlaga - Bochenek, Mazurkiewicz, Wallace, Krajanowski - Kuklis, Flis, Jarzębowski, Tomasik, Kowalski - Surdykowski.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Zamów relację z meczu Bogdanka Łęczna - Arka Gdynia Wyślij SMS o treści SF ARKA na numer 7303 Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Bogdanka Łęczna - Arka Gdynia Wyślij SMS o treści SF ARKA na numer 7101 Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Jacki
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O awansie panie redaktorze,to już kolejkę temu można było zapomnieć.Ciekawi mnie tylko gdzie Termalica bedzie rozgrywać mecze w e-klasie :)) W Niecieczy ??? :))  
avatar
Selekcjoner 69
28.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przepraszam Piotr Rzepkę i kibiców Łęcznej, jeżeli kogoś urażę, ale Bogdanka po prostu nie nadaje się do ekstraklasy, ponieważ jest typowym zespołem I ligi. A co do Arki to widać ze Pan Redak Czytaj całość