Spotkanie pełne debiutów - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Wisła Kraków

W sobotę na PGE Arenie Gdańsk, po raz pierwszy w tym roku Lechia Gdańsk zaprezentuje się przed własną publicznością w meczu ligowym. Rywalem gdańszczan będzie Wisła Kraków, do której w ostatnim tygodniu przyszedł trener Michał Probierz.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Ostatni mecz na własnym stadionie drużyna Lechii Gdańsk rozegrała 11 grudnia, ale kibice biało-zielonych na zwycięstwo czekają od 28 grudnia, kiedy po samobójczej bramce Piotra Stawarczyka ich ulubieńcy pokonali Górnika Zabrze 1:0. Od tego czasu piłkarze z Gdańska na cztery mecze dwa zremisowali i dwa przegrali. W ostatnim tygodniu do drużyny dołączyli Jakub Kosecki i Sebastian Madera, jednak szansę na grę ma tylko ten pierwszy, gdyż Paweł Janas nie awizował byłego zawodnika Widzewa do osiemnastki meczowej. - Z tego co wiem kibice są zaprzyjaźnieni, ale na boisku przyjaźni nie będzie. Chcemy wygrać ten mecz i zrobimy wszystko, aby to uczynić. Wszystko wyjdzie podczas sobotniego spotkania. Osobiście czekam na ten mecz z niecierpliwością. Zobaczę jak to wygląda w T-Mobile Ekstraklasie. W Legii praktycznie nie grałem, a tutaj powinienem mieć taką możliwość. W meczu z Wisłą chciałbym zagrać od pierwszej minuty, a jak się to nie uda, to i tak dam z siebie wszystko - powiedział Kosecki. Obok niego na gdańskim stadionie po raz pierwszy jako zawodnik Lechii zagra też Jakub Wilk. - Jak się gra z zespołem, który gra otwartą piłkę to mecz wygląda zdecydowanie inaczej. Dwie drużyny mają zawsze akcje ofensywne i spotkanie jest ciekawsze. Jak ktoś gra jedenastoma zawodnikami na własnej połowie, to ciężko jest cokolwiek zrobić. Wisła nie przyjedzie się do Gdańska bronić i będzie to dobry mecz z okazjami bramkowymi - przewiduje zawodnik.

Gdańszczanie przede wszystkim mają problemy ze strzelaniem bramek. Mimo że Wisła przegrała ostatni mecz z Koroną Kielce, świadomość klasy rywala ma Paweł Janas. - Ja nie patrzę na Wisłę tylko na to, że męczymy się ze strzelaniem bramek. Fajnie to wyglądało w Krakowie, w Łodzi graliśmy trochę w dziesięciu i było trochę słabiej. Czekamy jak się zaprezentuje zespół na tle mistrza Polski i uczestnika 1/16 Ligi Europejskiej - powiedział szkoleniowiec, który poza Koseckim, do osiemnastki meczowej powołał Adama Dudę - wychowanka Lechii, którego debiutu w T-Mobile Ekstraklasie domagają się kibice. Nie zagra natomiast Abdou Razack Traore, który pauzuje za kartki i kontuzjowany Mateusz Machaj.

Wisła Kraków swoje mecze na wiosnę jak dotąd zremisowała i przegrała. W drużynie aktualnych mistrzów Polski doszło do zmiany na stanowisku trenera i Kazimierza Moskala zastąpił charyzmatyczny Michał Probierz. - Mam nadzieję, że zobaczymy na boisku Wisłę, która będzie walczyła od pierwszej do ostatniej minuty. Nie chciałbym za dużo mówić, a więcej robić. Nie zgodziłbym się z tym, że piłkarzom Wisły brakuje determinacji. W niektórych z tych spotkań Wisła miała po prostu pecha, a przy odrobinie szczęścia mogłoby to wyglądać zupełnie inaczej - mówił szkoleniowiec tuż po podpisaniu umowy z nowym klubem. Probierz nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników. Poza zawieszonym Patrykiem Małeckim, w Gdańsku zabraknie też Radosława Sobolewskiego, Rafała Boguskiego, Michała Czekaja i Michaela Lameya, którzy leczą kontuzje. Problemem dla nowego szkoleniowca Wisły jest także to, że Siergiej Pareiko i Osman Chavez do drużyny dołączyli dopiero w Gdańsku, gdyż grali w swoich reprezentacjach daleko od Polski.

W Krakowie z pewnością liczą na to, że uda się wprowadzić element zaskoczenia i na "efekt miotły". W rundzie jesiennej Lechia Gdańsk sprawiła sporą niespodziankę i wygrała w Krakowie, a jedyną bramkę zdobył Piotr Wiśniewski. - Mamy bojowe podejście. Gramy o utrzymanie. Każdy z nas jest skoncentrowany na tym spotkaniu i będziemy dawać z siebie tyle ile możemy. Oby kibice byli z nas zadowoleni, bo ostatnio nie mieli do tego powodów. Wszyscy bardziej się zepną, bo są w dołku. Dla Wisły też to będzie mecz o życie, bo stracili trochę punktów. Będzie to ciekawe widowisko, oby bramek padało więcej, żeby ludzie na stadionie byli zadowoleni - powiedział przed zbliżającym się meczem bohater sierpniowego spotkania.

Lechia Gdańsk - Wisła Kraków / sob. 03.03.2012 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Pawłowski - Deleu, Janicki, Vućko, Wilk - Surma - Wiśniewski, Bajić, Kosecki, Hajrapetjan - Grzelczak.

Wisła Kraków: Pareiko - Jovanović, Jaliens, Chavez, Diaz - Wilk, Jirsak, Garguła - Kirm, Melikson - Biton.

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×