LE: Wasilewski przyczynił się do odpadnięcia Anderlechtu (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Nie ma najlepszej passy Marcin Wasilewski. Polski obrońca w ostatnich trzech meczach Fiołków, w których wystąpił, popełniał błędy albo, tak jak w czwartek w rywalizacji z AZ Alkmaar, miał ogromnego pecha.

Marcin Wasilewski w pojedynku z AZ Alkmaar wystąpił w pełnym wymiarze czasowym i otrzymał żółtą kartkę. W 54. minucie reprezentant Polski nie upilnował Maartena Martensa, który zdołał oddać strzał. Piłka nie zmierzała do bramki, ale odbiła się od nogi "Wasyla" i zaskoczyła Silvio Proto. W efekcie Fiołki straciły szanse na awans, bo, by odrobić straty z przegranego 0:1 spotkania, potrzebowały zdobycia trzech goli.

O innych niedawnych pomyłkach Wasilewskiego informowaliśmy TUTAJ.

Anderlecht Bruksela - AZ Alkmaar 0:1 (0:0) 0:1 - Martens 54' pierwszy mecz: 0:1, awans: AZ Alkmaar

Gol dla AZ Alkmaar od 0:30:

[videa=eu6x1e5xsPXoJNNm]

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
rico-kaboom
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tego gola nie powinni zapisać Martensowi. Toż to ewidentny samobój Wasilewskiego był. Gdyby nie on to ta piłka pofrunęłaby gdzieś w okolice linii autowej.