Czwartek w Premier League: Berbatov gotów grać w Anzhi, Daniel Sturridge domaga się gry na środku ataku
Dimitar Berbatov nie wyklucza przenosin do rosyjskiego zespołu Anzhi. W Manchesterze United Bułgar gra bardzo rzadko. Tymczasem Daniel Sturridge nie chce być już bocznym napastnikiem, ale domaga się gry na środku linii ataku. Natomiast w poprzednim miesiącu Harry Redknapp przeszedł operację serca. Z tego powodu opuścił dwa mecze Tottenhamu Hotspur, lecz wszystko na to wskazuje, że w poniedziałek poprowadzi Koguty w pojedynku Premier League z Aston Villą.
Berbatov gotów grać w Anzhi
Nie wiedzie się w tym sezonie Dimitarowi Berbatovowi. Chociaż w poprzednim sezonie został królem strzelców Premier League, to w obecnych rozgrywkach bardzo rzadko pojawia się na murawie. Myśli o odejściu z Manchesteru United.
- Jeśli Anzhi złoży konkretną ofertę, to ja i mój klient możemy być zainteresowani. Nie wiem czy Dimitar jest zadowolony ze swojej sytuacji w Manchesterze United, ponieważ czasami gra, a niekiedy nie może podnieść się nawet z ławki rezerwowych. Na pewno nie jest to dla niego komfortowe - stwierdził dla Daily Mirror Emil Danchev, agent Bebratova.
Daniel Sturridge: Chcę grać na środku ataku w Chelsea i reprezentacji
Zaszczytu debiutu w reprezentacji Anglii dostąpił Daniel Sturridge. Jednak były zawodnik Manchesteru City przyznał, że chciałby występować na środku ataku zarówno w Chelsea Londyn, jak i w Synach Albionu.
22-latek przez Andre Villasa-Boasa ustawiany jest jako boczny napastnik bądź też skrzydłowy. Chciałby jednak być najbardziej wysuniętym graczem, ponieważ miałby wówczas więcej swobody. Jak sam mówi - to jest jego celem i będzie teraz dążył do niego.
Redknapp wróci w poniedziałek?
W poprzednim miesiącu Harry Redknapp przeszedł operację serca. Z tego powodu opuścił dwa mecze Tottenhamu Hotspur, lecz wszystko na to wskazuje, że w poniedziałek poprowadzi Koguty w pojedynku Premier League z Aston Villą.
- Całkiem możliwe, że Harry wróci na mecz z Aston Villą. Jest optymistycznie nastawiony, ale wszystko będzie zależało od lekarzy, którzy poradzą mu w tej sytuacji - powiedział Joe Jordan, asystent Redknappa.
Nowy kontrakt Fellainiego
Pomocnik Evertonu Marouane Fellaini podpisał nowy kontrakt. Obecna umowa wiąże go z The Toffees przez najbliższe pięć lat, a więc do lata 2016 roku. Od kilku tygodni trwały negocjacje pomiędzy oboma stronami.
Spekulowało się, że Chelsea, Manchester City i Real Madryt interesują się reprezentantem Belgii. - Bardzo cieszymy się, że podpisał nowy kontrakt i z optymizmem patrzymy w przyszłość - podsumował David Moyes, menedżer The Toffees. Fellaini występuje na Goodison Park od 2008 roku.
Marouane Chamakh: Akceptuję system Arsenalu
Marokański piłkarz Arsenalu Londyn Marouane Chamakh nie boczy się na Arsene’a Wengera. Zdaje sobie sprawę, że na boisku jest miejsce dla tylko jednego napastnika, a w wyśmienitej formie jest Robin van Persie.
- Dla mnie lepiej byłoby, gdybyśmy grali na dwóch napastników, ale jest inaczej i muszę to zaakceptować i nadal ciężko pracować - powiedział. Chamakh jest łączony z powrotem do Bordeaux i miałby się to stać już podczas styczniowego okienka transferowego.
Terry chce być kapitanem
John Terry nie zamierza rezygnować z pełnienia funkcji kapitana Chelsea Londyn oraz reprezentacji Anglii, chociaż wokół niego ciągle wrze. Cały czas zarzuca mu się rasistowskie zachowanie wobec Antona Ferdinanda.
- Nigdy z własnej woli nie zrezygnuję z opaski. To było moje marzenie, od kiedy tylko zacząłem interesować się piłką. Nawet gdy miałem cztery czy pięć lat, zwykłem oglądać mecze reprezentacji - zapowiedział kadrowicz Fabio Capello.
Adam Johnson zostaje w Man City do 2015 roku
Po wielu miesiącach negocjacji Adam Johnson zdecydował się podpisać nowy kontrakt z Manchesterem City. Poprzednia umowa wygasała za 2,5 roku, a teraz jest związany z The Citizens do lata 2015 roku.
Johnson wcześniej narzekał, że nie gra tyle ile chciałby i wobec tego może odejść. 24-latek jest jednak lubiany przez fanów i Roberto Mancini częściej zaczął korzystać z jego usług.
Jamie Carragher wraca na mecz z Chelsea
33-letni Jamie Carragher wykurował się na niezwykle ważny dla Liverpoolu mecz z Chelsea Londyn. Były reprezentant Anglii opuścił dwa ostatnie spotkania The Reds z powodu problemów z łydką. Teraz jest już wszystko w porządku i Kenny Dalglish będzie mógł brać pod uwagę wychowanka klubu z Anfield.
- To był najlepszy czas na kontuzje, ponieważ nie opuściłem zbyt wielu meczów. Jestem znów do dyspozycji sztabu szkoleniowego - powiedział Jamie Carragher. Liverpool zagra z Chelsea w niedzielę, ale w Pucharze Ligi Angielskiej także spotka się z The Blues. Dwa dni przed tym pojedynkiem The Reds czeka rywalizacja z Manchesterem City.
