Poniedziałek w La Liga: Miesiąc przerwy Di Marii, Real płaci za Neymara, największa strata Guardioli do Blancos
W najbliższym czasie z usług Angela di Marii nie będzie mógł skorzystać Jose Mourinho. Argentyńczyk ma powrócić dopiero na El Clasico. Tymczasem ekipa Josepa Guardioli nie miała jeszcze tak dużej punktowej straty do Królewskich. Ponadto wicemistrzowie Hiszpanii zapłacą pierwszą ratę za Neymara, Victor Valdes przerwał swoją świetną passę, a 60 milionów Chińczyków obejrzało ostatni mecz Realu.
Miesiąc przerwy Di Marii
Angel di Maria doznał naderwania mięśnia udowego w lewej nodze. Tym samym Argentyńczyk nie będzie do dyspozycji Jose Mourinho przez cztery tygodnie.
Teraz głównym celem sztabu medycznego jest odpowiednie przygotowanie skrzydłowego do spotkania z FC Barceloną na Santiago Bernabeu, które odbędzie się 10 grudnia.
Real zapłaci za Neymara
Prezydent Santosu wielokrotnie przyznawał, że Neymar wciąż jest piłkarzem jego klubu i zostanie najdłużej jak to możliwe. Tymczasem media w Kraju Kawy poinformowały, że w poniedziałek do Ameryki Południowej polecą przedstawiciele Królewskich, w tym dyrektor sportowy, Miguel Pardeza.
Real ma zapłacić już 1/3 kwoty transferu, co stanowi ok. 20 mln euro. Prezes Santosu Luis Alvaro de Oliveira zaprzeczył jakimkolwiek porozumieniom, ale według miejscowej prasy ma już szykować się do wydania tej sumy.
Del Bosque powołał: powrót Navasa
Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii podał listę 23 piłkarzy powołanych na dwa towarzyskie spotkania z Anglią (sobota, 11 listopada) oraz z Kostaryką (wtorek, 15 listopada).
Vicente del Bosque największy problem ma na lewej stronie defensywy. Z tego względu drugi raz z rzędu powołanie otrzymał Jordi Alba, a także Nacho Monreal. Ponadto do kadry powrócił Jesus Navas.
Lista 23 powołanych:
Bramkarze: Casillas (Real), Reina (Liverpool), Valdes (Barcelona).
Obrońcy: Arbeloa, Albiol, Sergio Ramos (Real), Pique, Puyol (Barcelona), Jordi Alba (Valencia), Nacho Monreal (Malaga).
Pomocnicy: Xabi Alonso (Real), Busquets, Xavi, Fabregas, Iniesta (Barcelona), Cazorla (Malaga), Javi Martinez (Athletic).
Napastnicy: Villa (Barcelona), Silva (City), Llorente (Athletic), Torres, Mata (Chelsea), Navas (Sevilla).
Największa strata Guardioli do Realu
Josep Guardiola, od kiedy przejął ekipę z Camp Nou w sezonie 2008/2009, nigdy nie tracił do Realu Madryt trzech punktów. Królewscy ostatni raz taką przewagę nad największym rywalem mieli 125 kolejek temu!
Barca Guardioli traciła do Realu dwa oczka na początku jego pracy po porażce z Numancią i remisie z Racingiem.
W tym sezonie Duma Katalonii ma duże problemy na wyjazdach. Z Realem Sociedad, Valencią i Athletic Bilbao jedynie remisowali 2:2.
Jedenastka 12. kolejki Primera Division
Hiszpańska odsłona portalu goal.com podała zestawienie najlepszych piłkarzy ostatniej serii spotkań. Do "jedenastki" dostało się aż trzech graczy Realu Madryt, którzy rozbili Osasunę Pampelunę 7:1.
Javi Varas (Sevilla) - Demichelis (Malaga), Ramis (Valencia), Jordi Alba (Valencia) - Xabi Alonso (Real), Tino Costa (Valencia), Fabregas (Barcelona), Herrera (Athletic) - Cristiano Ronaldo (Real), David Barral (Sporting), Benzema (Real).
Dziennikarze jako najlepszego gracza kolejki uznali autora hat-tricka, Cristiano Ronaldo.
Trener Barcy chwali Athletic
Świetny spektakl na San Mames stworzyły zespoły Athletic Bilbao i FC Barcelony. Ostatecznie po golu w doliczonym czasie gry Dumie Katalonii udało się wywieźć z trudnego terenu jedno oczko.
- To było wielkie widowisko, piękny spektakl dzięki 22 dobrym piłkarzom. Nigdy nie grałem przeciwko tak naciskającej ekipie. Wszystko przez świetnego trenera (Marcelo Bielsa, przyp. red.), który stworzył własną drużynę - przyznał Josep Guardiola. Szkoleniowiec mistrzów, mimo trzeciego ligowego remisu, był zadowolony z postawy swoich podopiecznych, którzy walczyli do końca o zwycięstwo.
Przełamanie Messiego, koniec świetnej passy Valdesa
Liderem klasyfikacji strzelców pozostał Lionel Messi, który pierwszy raz w tym sezonie strzelił bramkę na obcym terenie! Poprzednio gola na wyjeździe w rozgrywkach ligowych zdobył 16 kwietnia na Santiago Bernabeu! Dla Argentyńczyka było to również premierowe trafienie na San Mames w Primera Division.
Tymczasem Ander Herrera przełamał świetną serię Victora Valdesa. Hiszpański golkiper nie puścił bramki we wszystkich rozgrywkach przez 897 minut, co jest nowym klubowym rekordem. Poprzednio Valdes wyjmował piłkę z siatki po strzale Pablo Hernandeza 21 września.
Świetne statystyki Realu i Ronaldo, 60 mln Chińczyków obejrzało mecz Królewskich
Real Madryt jest jedyną ekipą, która u siebie nie straciła jeszcze oczka. Zanotowała za to pięć zwycięstw, w których strzeliła aż 24 bramki! Również w Lidze Mistrzów są nie do zatrzymania - wygrali domowe mecze z Ajaxem i Lyonem, strzelając aż 7 goli.
Łącznie w jedenastu ligowych kolejkach Blancos trafiali aż 39-krotnie, co daje im średnią 3,5 bramki na mecz! Gdyby do końca rozgrywek podtrzymali taką serię, mieliby aż 134 goli w sezonie. Dotychczasowy rekord należy również do Królewskich - w sezonie 1989/1990 zdobyli 107 bramek.
Największa w tym zasługa Cristiano Ronaldo, który jak już strzela, to zazwyczaj zapisuje na swoim koncie hat-tricki. W tym sezonie ligowym wpisał się 13-krotnie na listę strzelców, w tym po 3 razy pokonywał bramkarzy Saragossy, Rayo, Malagi i Osasuny! Ogólnie w 106 meczach Królewskich zaliczył aż 12 hat-tricków.
Kolejne zwycięstwo wicemistrzów kraju obserwowało aż 60 milionów Chińczyków. Transmisję w otwartym kanale przeprowadził Bejing TV. Przypomnijmy, że mecz z Osasuną był rozgrywany w Hiszpanii w samo południe, kiedy w Chinach była godzina 19:00. Czy to oznacza, że mecze Królewskich czy Barcelony będą odbywały się częściej w niedzielne popołudnia? Pojawił się nawet pomysł, aby w przyszłym sezonie El Clasico zostało rozgrywane właśnie o 12:00.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
