Eredivisie: Kieszek w debiucie zatrzymał wicemistrzów Holandii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wypożyczony do Rody JC Paweł Kieszek natychmiast wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie zespołu z Limburgii. W premierowym występie w Eredivisie czekało go niezwykle trudne zadanie zmierzenia się z napastnikami Twente Enschede.

Paweł Kieszek przybył do Kerkrade, by zastąpić wypożyczonego do PSV Eindhoven Przemysława Tytonia. W międzyczasie bramki Górników strzegł inny z Polaków, Mateusz Prus. 21-latek tym razem całe spotkanie przesiedział na ławce.

27-letni Kieszek w poprzednim sezonie zagrał w FC Porto tylko czterokrotnie. Ostatni oficjalny mecz zaliczył na początku maja. Były piłkarz Polonii Warszawa występujący w bluzie z numerem "1" w 35. minucie został pokonany przez Marco Janko, ale jeszcze przed przerwą zatrzymał kolejny groźny strzał Austriaka.

Po przerwie zespół Harma van Veldhovena nieoczekiwanie objął prowadzenie i utrzymał je do ostatniego gwizdka! Kieszek debiut w Rodzie może zaliczyć więc do w pełni udanych. Kolejnego biało-czerwonego, Mikołaja Lebedyńskiego, zabrakło w meczowej "18". Limburczycy wygrali w 5. kolejce Eredivisie po raz drugi i z 6 "oczkami" na koncie zajmują 9. pozycję.

Roda Kerkrade - Twente Enschede 2:1 (1:1)

0:1 - Janko 35'

1:1 - Vormer 36'

2:1 - Donald 47'

Źródło artykułu:
Komentarze (0)