Środa w Bundeslidze: Ballack w Wolfsburgu, a Petrić w Monachium?! Barrios chce zostać królem strzelców

Konrad Kostorz 24 Sierpnia 2011, 15:44

Ballack w Wolfsburg?

Wtorkowy SportBild poinformował, że Michael Ballack może jeszcze przed 31 sierpnia przenieść się do Wolfsburga. Już w marcu 2010 roku 34-latkowi było blisko do związania się z drużyną Felixa Magatha, wtedy Schalke 04. Teraz znany szkoleniowiec chce wykorzystać fakt, że środkowy pomocnik nie ma pewnego miejsca w Bayerze - przegrywa rywalizację z Larsem Benderem i Simonem Rolfesem i nic nie wskazuje na to, by jego położenie uległo poprawie!

Prawdopodobieństwo transferu ma także zwiększać klauzula w kontrakcie Ballacka. Nie ujawniono, ile wynosi, ale biorąc pod uwagę, że zawodnik jest zaawansowany wiekowo, a jego umowa kończy się już 30 czerwca 2012, zawodnik na pewno nie będzie zbyt drogi. Nie wiadomo jednak, czy na odejście piłkarza zgodzą się w Leverkusen. Rudi Voeller i Robin Dutt nieraz podkreślali, że Ballack wypełni swój kontrakt.

Petrić w Monachium?

Niemieckie media spekulują, że zastępcą Ivicy Olicia może zostać jego rodak, Mladen Petrić. Bawarczycy podobno mają zaoferować za Chorwata 10 mln euro. Sam zawodnik ostatnio często deklaruje, że chętnie opuściłby Hamburger SV. Długo był nawet łączony z transferem do Primera Division.

O klasie i umiejętnościach Petricia nikogo nie trzeba przekonywać. 44-krotny reprezentant kraju wielokrotnie udowadniał, że potrafi grać na najwyższym poziomie, także w europejskich pucharach. Jedyną jego wadą, która może zniechęcać Uli Hoenessa i Juppa Heynckesa, jest dość zaawansowany wiek - 30 lat.

Ambitne plany Barriosa

Michael Zorc zdementował plotki, jakoby już w tym tygodniu Lucas Barrios miał zacząć trenować. - Byłoby absurdem tak szybko nakazać mu wrócić - przyznał i zapowiedział, że zajęcia pod okiem Juergena Kloppa Paragwajczyk wznowi dopiero w połowie września. Napastnik mimo to liczy na bardzo udany sezon. - Oczywiście mam nadzieję na takie rozgrywki, w których sięgnę po tytuł króla strzelców. Ważniejsze jednak, aby zrobić różnicę na boisku dla dobra zespołu - zapowiada autor 35 goli w 65 meczach w Bundeslidze.

Barrios w rozmowie z Bildem zapewnił, że zamierza na długie lata pozostać w Dortmundzie. - Mój kontrakt jest ważny do 2014 roku. Jestem tutaj całkowicie szczęśliwy i zostaję bez względu na wszystko - zagwarantował. Już w czwartek BVB pozna rywali w fazie grupowej LM. Niewykluczone, że trafi do grupy śmierci z Barcą, Milan i ManCity! 26-latek ma jednak innego wymarzonego rywala. - Życzyłbym sobie wylosować Real Madryt. Od zawsze było moim marzeniem choć raz zagrać na Santiago Bernabeu - przyznał.

Van Buyten na stałe w pierwszym składzie?

Przed sezonem wydawało się to niemożliwe, ale kto wie. 34-letni Daniel van Buyten, który w minionym sezonie zawalił mnóstwo goli, już drugi mecz z rzędu rozegrał od 1. minuty, a Bawarczycy znów nie stracili bramki. Przeciwko FC Zuerich Belg partnerował Holgerowi Badstuberowi. Na prawą obronę przeszedł Jerome Boateng, a z "11" wypadł Rafinha. W Szwajcarii nie zagrał lekko kontuzjowany Arjen Robben, ale będzie gotowy na sobotnie starcie z K'lautern w 4. kolejce, podobnie jak autor jedynego gola, Mario Gomez.

Skład Bayernu: Neuer - Boateng, van Buyten, Badstuber, Lahm - Gustavo, Schweinsteiger - Mueller (72' Alaba), Kroos (64' Tymoszczuk), Ribery - Gomez (46' Petersen).

Friedrich wznowił treningi!

Jego kariera wisiała na włosku z powodu przewlekłych kłopotów z plecami, ale na szczęście wszystko jest już w porządku. Po długiej przerwie 81-krotny reprezentant Niemiec znów pojawił się na murawie. W najbliższych dniach Arne Friedrich ćwiczyć będzie z zespołem rezerw, podobnie jak m.in. Mateusz Klich i Thomas Kahlenberg.

- Podjąłem taką decyzję, aby na nowo się wdrożył i uniknął kolejnych kontuzji. Jeśli osiągnie stabilną formę, wróci do treningów z pierwszą drużyną - powiedział Magath. Gdy Friedrich będzie zdolny do gry, zawalczy o miejsce w składzie z Alexandrem Madlungiem, Marco Russem oraz Sotiriosem Kyrgiakosem oraz Simonem Kjaerem, o ile Duńczyk nie odejdzie do AS Roma.

Diego jednak w Atletico?

- Między piłkarzem a Atletico wszystko jest już ustalone. Teraz zgodę musi wydać tylko Wolfsburg - przekonuje ojciec i menedżer Diego. Zdaniem hiszpańskiej prasy Brazylijczyk zgodził się zarabiać w Madrycie sporo mniej niż w mieście Volkswagena. Jednakże obok Los Rojiblancos po playmakera zgłosiło się Galatasaray Stambuł. Wydaje się, że Turcy mogą zaoferować za Diego więcej pieniędzy niż Atletico...

Sporo ofert za Cisse na biurku SC Freiburg

Po tym, jak Papiss Cisse wyraził wolę odejścia z SC Freiburg, dziennikarze zapytali o zdanie dyrektora sportowego, Dirka Dufnera. - Obecnie w klubie mamy trzy oferty kupna Cisse. Zamierzamy je dokładnie analizować. Jednak nawet jeśli pojawi się więcej propozycji w najbliższych dniach, nie oznacza, że którąkolwiek z nich zaakceptujemy. Niczego nie można wykluczyć - stwierdził.

- Pozostajemy całkowicie spokojni. Zawodnik swoją wypowiedział zrobił sobie po prostu małą reklamę - uważa właściciel klubu, Fritz Keller. Decyzja prawdopodobnie zapadnie dopiero w przyszłym tygodniu. Niemal pewne jest, że Cisse nie opuści Badenova-Stadion za mniej niż 15 mln euro.

Juventus podwyższy ofertę za Elię

Bianonerim bardzo zależy na Eljero Elii, mimo że Holender na początku sezonu znajduje się w fatalnej formie. - Chciałbym trafić do Juve - przyznaje skrzydłowy na łamach włoskich mediów. Niedawno władze HSV odrzuciły 8-milionową ofertę z Turynu. Teraz Stara Dama zamierza zaoferować 10 mln euro. Co na to trener Rothosen? - Widoczne jest zainteresowanie z ich strony. Zobaczymy co z tego wyniknie - mówi Michael Oenning.

Groźna kontuzja napastnika Lautern

Wypożyczony z Club Bruegge Dorge Kouemaha zdążył pokazać się z dobrej strony w Bundeslidze. Niestety dla fanów Die Roten Teufel przed meczem z Bayernem Kameruńczyk doznał urazu i nie zagra przez minimum 4 tygodnie. W tej sytuacji Marco Kurz ma do dyspozycji jedynie Itaya Schechtera i Richarda Sukutę-Pasu, a także Iliana Micanskiego, który jednak jest bliski zmiany barw klubowych.