Premier League: Dobry mecz Szczęsnego, "Nowy" Liverpool zawiódł! (wideo)

Bartosz Zimkowski 13 Sierpnia 2011, 20:30

Kenny Dalglish, menedżer The Reds, do pierwszego składu wystawił czterech debiutantów: Jose Enrique, Jordana Hendersona, Charlie Adama oraz Stewarta Downinga. W napadzie szaleć miał Andrew Carroll wspierany przez Luisa Suareza. I właśnie ten ostatni już w 12. minucie wyprowadził Liverpool na prowadzenie. Jednak wróćmy do piątej minuty. Wówczas Suarez został sfaulowany w polu karnym rywali i sam Urugwajczyk postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Uderzył jednak nad poprzeczką. Zrehabilitował się kilka minut później, gdy strzałem głową zdobył bramkę.

Wydawało się, że The Reds pójdą za ciosem i kolejne gole będą już tylko kwestią czasu. Tym bardziej, że przed przerwą piłką w poprzeczkę trafił Downing. Tymczasem po zmianie stron Sunderland doprowadził do wyrównania. Debiutant w barwach Czarnych Kotów Sebastien Larsson popisał się idealnym wolejem, który nie zdołał zatrzymać Jose Reina. Zaspała obrona Liverpoolu, ponieważ Szwed nie był w ogóle pilnowany.

Dalglish zdecydował się na zmianę i na boisko desygnował ofensywnego Dirka Kuyta. Na nic to się zdało. Liverpool tylko zremisował i rozczarował na całej linii.

O tym jak ciężko gra się w Premier League przekonał się beniaminek Quenns Park Rangers. W zeszłym sezonie wygrał The Championship, a teraz na początek przegrał z Boltonem Wanderers aż 0:4. Trzy gole stracił w zaledwie 12 minut. Jedną z bramek zdobył Gary Cahill, który cały czas łączony jest z odejściem do silniejszego zespołu.

Inny beniaminek - Norwich City - dobrze poradził sobie na inaugurację, ponieważ wywiózł cenny punkt z JJB Stadium, gdzie swoją siedzibę ma Wigan Athletic. Mecz Tottenhamu Hotspur z Evertonem został przełożony ze względu na nocne zamieszki w Londynie.

***

W ostatnim sobotnim meczu Newcastle United zremisowało z Arsenalem Londyn 0:0. Jednym z najlepszych piłkarzy na boisku był Wojciech Szczęsny, który zachował czyste konto dzięki kilku dobrym interwencjom.

Pojedynek na St James Park w dziesiątkę kończyli goście, ponieważ Gervinho w swoim debiucie dostał czerwoną kartkę za uderzenie rywala. Szczęsny również został wpisany do protokołu meczowego, ale w rubryce "żółte kartki". Arsenal zaprezentował się słabo i nie zasłużył na wygraną.

Wyniki sobotnich meczów 1. kolejki Premier League:

Blackburn Rovers - Wolverhampton Wanderers 1:2 (1:1)
1:0 - Formica 20'
1:1 - Fletcher 22'
1:2 - Ward 48'

Fulham Londyn - Aston Villa 0:0

Liverpool FC - Sunderland 1:1 (1:0)
1:0 - Suarez 12'
1:1 - Larsson 57'

Queens Park Rangers - Bolton Wanderers 0:4 (0:1)
0:1 - Cahill 45'
0:2 - Gabbidon (sam.) 68'
0:3 - Klasnić 70'
0:4 - Muamba 79'

Wigan Athletic - Norwich City 1:1 (1:1)
1:0 - Watson (k.) 21'
1:1 - Hoolahan 45 '

Newcastle United - Arsenal Londyn 0:0

Tottenham Hotspur - Everton, odwołany

Stracony gol Liverpoolu:




Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.