Smuda: Myślicie, że przyjdzie jakiś zbawiciel?

światowym poziomie. Rzeczywistość jest jednak taka, że tych obecnych piłkarzy z polskim obywatelstwem, którzy potrafią grać na lepszym poziomie jest tylu, co kot napłakał. Jeśli ktoś się domaga silniejszej reprezentacji od zaraz, to niech się nie sprzeciwia naturalizowaniu piłkarzy, a jeśli chce poczekać aż nadejdą lepsze czasy, to może za 10-15 lat. Leo też by tutaj za wiele nie zdziałał. Za to co zrobił na eliminacjach do Euro, to wielki szacun, ale już same ME i kompromitujące występy Polaków (z wyjątkiem meczu z Niemcami) powinny go dyskwalifikować jako trenera naszej reprezentacji. Miał okazję jeszcze się wykazać podczas eliminacji do MŚ w RPA, ale to również zakończyło się klapą. Leo grał wciąż tymi Smolarkami i Krzynówkami, którzy wywalczyli w pięknym stylu awans do ME, ale ci zawodnicy już nie byli w takiej formie, jak kiedyś. Wtedy też Leo mówił o tych naturalizacjach, że na zachodzie to jest normalka i że jeśli chcemy tutaj w Polsce mieć dobrą reprezentację, to też musimy postępować tak samo. Myślicie, że gdyby Leo czy jakiś inny trener objął reprezentację po Smudzie to byłoby lepiej? Ja śmiem twierdzić, że na dzisiejszy dzień to jednak nie.

jesteś profesjonalistą to byś sam zrezygnował gdyż przerosło twoje umiejętności to.

turnieju? Tak bardzo wstydzili się pokazać jej przed całą Europą. Beton w PZPN, selekcjoner, który musi tego betonu słuchać i nie może decydować nawet z kim i gdzie gramy, układy, układziki, a na koniec fatalna gra. Czy naprawdę tak trudno to zmienić? Mamy własny pomysł, wystarczy trochę ruszyć głową i skompletować sztab marzeń. Jeden z działaczy PZPN, kiedy polska reprezentacja grała towarzysko w RPA, jeszcze przed mundialem, powiedział: - Trener z zagranicy? Przez najbliższych pięćdziesiąt lat się nie doczekacie! W porządku, nie chcecie zagranicznego? Macie jeszcze niesmak po Leo Beenhakkerze (68 l.)? No to mamy świetnego kandydata. Z zagranicy, ale nasz – Piotr Nowak (47 l.). Ponad sto występów w Bundeslidze. Był trenerem reprezentacji młodzieżowej USA i jednocześnie asystentem selekcjonera. Wielki świat widział nie tylko na zdjęciach. Teraz buduje klub w Filadelfii, powierzono mu na to ponad 100 milionów dolarów. Człowiek spoza układów i znakomity fachowiec. Prowadzenie kadry to dla niego wielka ambicja, na pewno by się zgodził. Na pewno powołałby najlepszych. Asystenci? Proszę bardzo! Roman Kosecki (45 l.) – znają się doskonale, przyjaźnią, razem grali, obaj zakładali w drużynie narodowej opaskę kapitańską. „Kosa” jest inteligentny, sam chce być trenerem w poważnej piłce. Byłby idealnym asystentem Nowaka. Krzysztof Dowhań (55 l.) jako trener bramkarzy. To najlepszy fachowiec w Polsce. Wychował w Legii świetnych bramkarzy. Pracował z Łukaszem Fabiańskim (26 l.), Wojciechem Szczęsnym (20 l.), no i Arturem Borucem (31 l.). Ten ostatni mógłby wrócić do kadry, a nawet być pokorny, gdyby pracował w niej Dowhań. Mają znakomity kontakt. Dyrektor sportowy/menedżer? Może być dwóch ludzi. Marek Koźmiński (40 l.) i Jerzy Dudek (38 l.). Pierwszy ma luz, bo ma pieniądze. Nie musi się rozglądać, gdzie tu dorobić, ma kontakty, zna ludzi, ma głowę do biznesu, a piłka to jest biznes. Dudek jest w Polsce jak Andrij Szewczenko (35 l.) na Ukrainie. Wszyscy w Europie go znają i szanują. Pomyślcie sami, taki sztab. Nie chcielibyście?

naszym kopaczom zależy na polskiej piłce, a nie na własnej kieszeni i promocji. Obudźcie się, bo oni mają was w d...

których ktoś nie gra najlepiej,ten z tym jeszcze nie grali ze sobą nikt nie jest zgrany,nie ma porozumienia na boisku i ciągle problem jak nie z bramkarzami to z napastnikami.Bramka strzelona przez Polaków to wielkie święto o którym się gada miesiącami.Ciekawe,ze Ukraina wywaliła trenera i ma trzech kandydatów na stanowisko a tak samo mają rok do ME.Brać zagranicznego dobrego trenera to mu rok wystarczy na sklecenie 22 piłkarzy a ten ciągle płacze i po ME powie,że co znowu wymyśli że potrzebuje czasu na el do MŚ bo kilku już jest za starych??.brednie.

pleców za swoje szczere wypowiedzi. Probierz ? Za młody. Dajcie facetowi w spokoju pracować - ma swoją szansę (jakieś sukcesy na koncie z klubami ma) i po Euro zobaczymy jak mu poszło.

terenie Niemiec. Taka mała różnica ale jak wiele znacząca. Smudy nastał już czas, i lepiej byłoby go zwolnić po kolejnym meczu niż po Euro, z resztą. On sam powinien odejść teraz i uniknąć wyśmiania (już chyba za późno). Tylko podobny trener do Leo (nie mówię o powrocie Beenhakkera) mógłby to w miarę szybko ogarnąć. Być może gdy reprezentacja Niemiec skopie nam po raz kolejny tyłki to Lato się obudzi i zwolni Franka, bo mit że Smuda czyni cuda już dawno przestał być wiarygodny... Jak ktoś kto przez 3 lata w najlepszym polskim klubie nie mógł zdobyć mistrzostwa został selekcjonerem reprezentacji? tego nigdy nie zrozumiem.

właśnie Leo wprowadził do kadry nowych młodych zawodników, którzy teraz liderami kadry (Lewandowski, Piszczek, Obraniak). Jest jeszcze jedna sprawa, która różni obu panów, Leo pomimo że też miał swoich "pupilków" nie kierował się sentymentami w przeciwieństwie do Smudy. Np. nie wiem czemu miało służyć to ostatnie powołanie i gra Głowackiego??? Facet był już wielokrotnie sprawdzany przez kilku trenerów i nigdy się nie sprawdził, z resztą potwierdził to opinię w obu ostatnich meczach. Podobnie z Dudką, więc pytam po co testować kogoś, kto swoje najlepsze lata ma już za sobą. Takich przykładów mam więcej, ale nie ma sensu ich wszystkich wymieniać. Piszesz kolego "maradona", że nie ma następców tych najlepszych, a w czym niby jest lepszy Głowacki od Glika czy Sadloka?? Nigdy nie byłem zwolennikiem Smudy jako trenera, ale to co robi teraz wydaje mi się rozpaczliwym szukaniem po omacku zarówno zawodników jak i taktyki. Od ponad roku słyszę że zagraliśmy "dobry" mecz i że trener Smuda jest zadowolony. Sory, ale my chyba oglądamy inne mecze, bo ja jeszcze nie widziałem "dobrego" meczu reprezentacji Smudy. Pozdrawiam

katastrofalnie w meczach towarzyskich a na IO zdobyła srebny medal.Liczy sie obóz przygotowawczy przed samą imprezą oraz to jak z formą trafią zawodnicy.