Ruch idzie na zakupy
Blisko 5 milionów złotych wpłynie do kasy Ruchu Chorzów. Na Cichej dawno nie było tak dużych pieniędzy - pisze Przegląd Sportowy. Niebiescy zamierzają je spożytkować wzmacniając swój skład.
Chorzowianie dostaną 2,7 miliona złotych za Macieja Sadloka oraz 1,5 miliona złotych z giełdy. - Na klasowego zawodnika jesteśmy w stanie wydać nawet półtora miliona złotych - mówi Przeglądowi Sportowemu członek rady nadzorczej Janusz Paterman. - Mamy już zresztą upatrzonego gracza, ale żadnego nazwiska nie podam, bo konkurencja nie śpi. Nie chciałbym, żeby ktoś podkupił nam zawodnika, który za rok może być wart trzy razy tyle co obecnie - dodaje działacz.
Jak dowiedzieli się dziennikarze Przeglądu Sportowego, Ruch zamierza wydać na nowego zawodnika aż 1,5 miliona złotych. Wiadomo tyle, że gra na Bałkanach. Jeśli nie uda się go pozyskać, to Ruchowi pozostanie zatrudnienie Ivana Brecevicia, 23-latka grającego ostatnio w chińskim Shaanxi Zhongjian Chanba.
Źródło: Przegląd Sportowy.
UnijnyByczeQ
Zgłoś komentarz
