Kapitan Warty wierzy w pozytywny akcent na koniec jesieni

Warta ma na koncie zaledwie 14 punktów i jeśli chce zbliżyć się do bezpiecznej strefy w tabeli I ligi, koniecznie musi wygrać w zaległym spotkaniu z Górnikiem Polkowice. Ze stawki tego pojedynku zdaje sobie sprawę Tomasz Magdziarz, który zapewnia, iż jego drużyna zrobi wszystko, by słabą rundę jesienną zakończyć pozytywnym akcentem.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

- Chcieliśmy przezimować nad kreską i wielka szkoda, że musieliśmy liczyć na matematykę - stwierdził "Madzi". Obecnie już wiadomo, że Zieloni nie opuszczą strefy spadkowej. Mogą jednak zrównać się punktami z Pogonią Szczecin i Termaliką Bruk-Bet Nieciecza, które zajmują bezpieczne lokaty.

- Być może przezimowanie pod kreską będzie większą motywacją do tego, by wziąć się do roboty w okresie przygotowawczym. Miejmy też nadzieję, że w klubie zostaną stworzone odpowiednie warunki do poprawy sytuacji w tabeli - dodał Tomasz Magdziarz.

Najbliższy rywal poznaniaków, Górnik Polkowice zajmuje 8. miejsce i zgromadził 22 punkty. Warto jednak zaznaczyć, że na wyjazdach beniaminek spisuje się beznadziejnie. Na siedem spotkań nie wygrał żadnego i zainkasował zaledwie trzy oczka. Głównie w tym fakcie Warta powinna upatrywać swojej szansy.

- Gramy u siebie i musimy pokazać, że mimo problemów finansowych stanowimy niezły zespół. Trzeba zrobić absolutnie wszystko, by wygrać - zakończył kapitan Zielonych.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×