Czwartek w Premier League: Fabregas kocha Arsenal, Hodgson broni Liverpool
Cesc Fabregas nadal kocha Arsenal Londyn - tak twierdzi Arsene Wenger, który co chwilę musi bronić swojego kapitana. Natomiast Roy Hodgson uważa, że Liverpool wcale nie ma tak słabego początku nowego sezonu, jak wszyscy twierdzą. Tymczasem napastnik niemieckiego Hoffenheim Peniel Mlapa jest porównywany do Emmanuela Adebayora. 19-latek zwrócił uwagę skautów Tottenhamu Hotspur i Koguty regularnie go obserwują. Natomiast Gerard Houllier potwierdził, iż chciałby pozyskać do Aston Villi Michaela Owena z Manchesteru United.
Arsene Wenger: Fabregas kocha Arsenal
- Cesc cały czas kocha Arsenal. Ludzie mają wątpliwości co do tego, ale ja nigdy nie miałem - mówi Arsene Wenger, menedżer Arsenalu Londyn. Francuz nie pozwolił latem odejść Hiszpanowi do FC Barcelony.
Mimo to Fabregas nie lamentował, chociaż bardzo zależało mu na transferze. Z meczu na mecz jest w coraz wyższej formie. - Młodzi zawodnicy sporo mogą się od niego nauczyć - dodaje szkoleniowiec Kanonierów.
Hodgson broni Liverpoolu
Krytykowany za start nowego sezonu jest Liverpool. Jednak Roy Hodgson stara się bronić siebie oraz piłkarzy. - Zagraliśmy osiem meczów z czego pięć wygraliśmy, dwa zremisowaliśmy i jeden przegraliśmy. To nie jest zły start - mówi szkoleniowiec The Reds.
Na początku sezonu na lewej stronie obrony próbowany był Daniel Agger. Jednak Duńczyk nie spisywał się tam najlepiej i jego miejsce zajmie Paul Konchesky. - To nieistotne, gdzie będę grał. Mogę być bramkarzem albo napastnikiem. Chce być po prostu na boisku - powiedział Agger.
Tottenham obserwuje nowego Adebayora
Napastnik niemieckiego Hoffenheim Peniel Mlapa jest porównywany do Emmanuela Adebayora. 19-latek zwrócił uwagę skautów Tottenhamu Hotspur i Koguty regularnie go obserwują.
19-latek jest wyceniany na 5 milionów funtów. Urodził się w Togo, ale reprezentuje niemiecką młodzieżówkę. Koguty z chęcią go pozyskają, jeśli skauci wyrażą pozytywną opinię o nim.
Młody Portugalczyk na celowniku Manchesteru United
Sir Alex Ferguson jest zainteresowany piłkarzem Sportingu Lizbona Wilsonem Eduardo. 20-letni snajper jest obecnie wypożyczony do beniaminka ligi portugalskiej Beira-Mar.
Jednak Czerwone Diabły cały czas obserwują tego gracza i niewykluczone, że przy okazji otwarcia okienka będą chciały go pozyskać. Na razie MU skrzętnie mu się przygląda. Sporo będzie zależało od tego jak Eduardo spisze się w Beira-Mar. Czerwonym Diabłom do tej pory dobrze współpracowało się ze Sportingiem. W ostatnich latach kupiono z tego klubu Naniego oraz Cristiano Ronaldo.
Chelsea zainteresowana 17-latkiem
17-letni napastnik Malagi Juanami znalazł się w sferze zainteresowań Chelsea Londyn. The Blues zwrócili na niego uwagę po tym jak strzelił dwa gole w Primera Division w niedzielnym meczu z Realem Saragossa.
Juanami dopiero co podpisał nowy, pięcioletni kontrakt z Malagą, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ściągnąć go na Stamford Bridge. W umowie jest bowiem zapisana klauzula odstępnego w wysokości ośmiu milionów funtów.
Richards chce triumfu w Lidze Europejskiej
Manchester City to rywal Lecha Poznań w Lidze Europejskiej. Obrońca The Citizens Micah Richards przyznał, że on i jego koledzy grają w tych rozgrywkach po to, żeby zwyciężyć. Nie zamierzają odpuszczać Ligi Europejskiej.
- Chcemy zdobywać trofea. Chcemy zatem prezentować się najlepiej jak potrafimy w każdym pucharze w Anglii oraz w Lidze Europejskiej. Myślę, że możemy wiele zdziałać. Mamy naprawdę dużą szansę, aby wygrać to trofeum - powiedział Richards. Manchester City już od 34 lat nie wygrał żadnego pucharu oraz ligi. Na City of Manchester Stadium zrobią wszystko, żeby to zmienić.
Houllier potwierdza, że chce napastnika Man Utd
Plotki okazały się prawdą. Gerard Houllier z chęcią pozyskałby do Aston Villi Michaela Owena, napastnika Manchesteru United. Obaj panowie współpracowali ze sobą w Liverpoolu i wówczas reprezentant Anglii strzelał mnóstwo goli.
Teraz Francuz obejmie Aston Villę, a Owen siedzi na ławce rezerwowych w Czerwonych Diabłach. Houllier będzie starał się pozyskać byłego podopiecznego. Eksperci uważają, że Owen nie gwarantuje już tylu bramek, co kiedyś, ale szkoleniowiec jest innego zdania.
Vaughan nie chce wracać do Evertonu
Po tym jak James Vaughan strzelił trzy gole Portsmouth w rozgrywkach The Championhsip nabrał większej pewności siebie i ochoty do gry. W Evertonie był tylko rezerwowym, a w Crystal Palace, gdzie został wypożyczony, gra pierwsze skrzypce.
Nic dziwnego, że 22-latek zapowiedział, iż: - Zdecydowanie chcę tutaj zostać. To wspaniały klub i cieszę się występami tutaj. Umowa pomiędzy The Toffees, a Orłami będzie obowiązywała przez trzy miesiące.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
