Puchar Anglii: Wenger odstawił Szczęsnego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Arsene Wenger nie dał zagrać Wojciechowi Szczęsnemu w niedzielnym meczu Pucharu Anglii z Huddersield Town. Między słupkami stanął Manuel Almunia, a Polak musiał usiąść na ławce rezerwowych. Kanonierzy wygrali 2:1.

Dla Hiszpana był to pierwszy mecz od końcówki września. Został zdegradowany na ławkę i następnie na trybuny z powodu słabej formy. Dodatkowo przyplątała mu się kontuzja. Wrócił po kilku miesiącach kosztem Wojciecha Szczęsnego. Uraz leczy bowiem Łukasz Fabiański. W komentarzach internautów na BBC Sport można było przeczytać, że z Almunią w bramce Arsenal "musi" stracić gola.

Od początku przewagę osiągnął Arsenal. Gola powinien był strzelić Andrij Arszawin. Jednak Rosjanin nie będący ostatnio w wysokiej dyspozycji nie potrafił pokonać bramkarza rywali. Zrobił to za niego w 21. minucie Nicklas Bendtner. Mina Arsene Wengerowi zrzedła tuż przed przerwą, kiedy czerwoną kartką został ukarany Sebastien Squillaci. Francuz sfaulował rywala wychodzącego na czystą pozycję i za to Mark Clattenburg wyrzucił go z boiska.

Hudd's zwietrzyło swoją szansę i w drugiej połowie gracze z League One rzucili się do ataków. W 66. minucie doprowadzili do wyrównania za sprawą celnego trafienia głową Alana Lee. Arsenal był w trudnej sytuacji. Grał w osłabieniu i stracił prowadzenie. Na boisku pojawił się Cesc Fabregas. Hiszpan cztery minuty przed końcem wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Bendtnerze. Arsenal wygrał 2:1, ale trzecioligowiec napędził mu strachu.

***

O krok od sprawienia niespodzianki, a wręcz sensacji było Notts County. Trzecioligowiec długo prowadził z Manchesterem City. Dopiero 10 minut przed końcem Edin Dzeko zdobył swoją pierwszą bramkę dla The Citizens i tym samym uratował honor Man City. Będzie zatem potrzebna powtórka spotkania, która odbędzie się już na City of Manchester Stadium.

68 minut w barwach Nottingham Forest rozegrał Radosław Majewski. Jego drużyna przegrała na Upton Park z West Ham United 2:3. Polak pojawił się w wyjściowym składzie, lecz już po 4. minutach przegrywał 0:1. Gola zdobył Victor Obinna. Tego dnia Nigeryjczyk był nie do zatrzymania dla Reds. Strzelił w sumie trzy bramki. Goście odpowiedzieli tylko dwoma i w piątej rundzie zagra WHU.

Wyniki niedzielnych meczów 4. rundy Pucharu Anglii:

Arsenal Londyn - Huddersfield Town 2:1 (1:0)

1:0 - Bendtner 21'

1:1 - Lee 66'

2:1 - Fabregas (k.) 86'

Wolverhampton - Stoke City 0:1 (0:0)

0:1 - Huth 81'

Notts County - Manchester City 1:1 (0:0)

1:0 - Bishop 59'

1:1 - Dzeko 80'

West Ham United - Nottingham Forest 3:2 (2:2)

1:0 - Obinna 4'

1:1 - Adebola 18'

1:2 - McGoldrick 40'

2:2 - Obinna 42'

3:2 - Obinna (k.) 52'

Od 1. do 68. minuty grał Radosław Majewski.

Fulham Londyn - Tottenham Hotspur 4:0 (4:0)

1:0 - Murphy (k.) 11'

2:0 - Murphy (k.) 14'

3:0 - Hangeland 23'

4:0 - Dembele 45'

Czerwona kartka: Dawson /14'/ - Tottenham.

Źródło artykułu: