Pogoń pokonała mistrza Łotwy. W nagrodę zawodnicy mają dłużej przebywać w ciepłej Turcji

Pogoń Szczecin zwyciężyła w swoim pierwszym rozgrywanym w Turcji sparingu z mistrzem Łotwy, Metalurgs Lipawa. Szczecinianie wygrali 2:0. Portowcy są w Turcji od kilku dni, trenują na boiskach trawiastych, mają doskonałe warunki do przygotowania się do rundy rewanżowej.

Monika Błaszczyk
Monika Błaszczyk

Pierwszą bramkę w meczu kontrolnym zdobył Josef Petrik po indywidualnej akcji. Czech minął dwóch rywali i strzelił z linii pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wylądowała w bramce rywali.

W 71 minucie spotkania kazachski sędzia podyktował rzut karny dla Łotyszy, jednak bramkarz Dumy Pomorza, Radosław Janukiewicz obronił rzut karny. Kilka chwil później szczecinianie zdobyli bramkę na 2:0. Autorem gola był Piotr Petasz, który strzałem z 20 metrów pokonał golkipera przeciwników.

Szczecińska Pogoń wygrała swój pierwszy sparing rozgrywany w Turcji. Trener Piotr Mandrysz i jego zespół są bardzo zadowoleni z warunków, jakie zastali w Antalyi. W Szczecinie na boiskach zalega śnieg, jest mroźnie, a to utrudnia drużynie w przygotowaniach do walki o awans. Dlatego też Pogoń czyni wszelkie starania, by pozostać w Turcji dłużej, niż było to pierwotnie planowane. - Sprawy hotelowe, kwestie przedłużenia pobytu w Turcji mamy już załatwione. Ze stroną turecką jesteśmy w tej sprawie dogadani. Problemem, z którym teraz walczymy, jest przebukowanie biletów. Trudno w tej chwili znaleźć wolne miejsca - mówi dyrektor klubu Konrad Szczawiński.

Na dniach powinna wyjaśnić się sytuacja, czy Pogoń wróci do Szczecina według pierwotnej wersji, czyli 25 lutego, czy też kilka dni później.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×