Kolejny gol Adama Buksy i niemiła niespodzianka

Adam Buksa nie zwalnia tempa. W poniedziałkowym meczu Antalyaspor - Pendikspor strzelił 15. gola w sezonie 2023/24. Reprezentant Polski pewnie wykorzystał rzut karny, ale ostatecznie jego zespół przegrał 1:2.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
 Adam Buksa WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Buksa
Wynik tego meczu jest olbrzymią niespodzianką. Antalyaspor był faworytem, bo jednak grał z zespołem będącym na przedostatnim miejscu w tabeli i rozpaczliwie walczącym o utrzymanie.

Co więcej, gospodarze prowadzili od 13. minuty po tym, jak Adam Buksa pewnie wykorzystał rzut karny. Polak spokojnie strzelił w jeden róg, bramkarz rzucił się w drugi i było 1:0.

Tyle tylko, że odpowiedź rywala była natychmiastowa. Dosłownie dwie minuty później do wyrównania doprowadził Mame Thiam (szesnaste trafienie w sezonie), a w szóstej minucie doliczonego czasu do pierwszej połowie Pendikspor był już na prowadzeniu po bramce Halila Akbunara.

Sytuacji gospodarzom z pewnością nie ułatwiła czerwona kartka dla Sandera van de Streeka w 74. minucie.

Dla Buksy był to już piętnasty gol w sezonie 2023/24. Daje mu to piąte miejsce w klasyfikacji strzelców ligi tureckiej.

Buksa rozegrał całe spotkanie, podobnie jak Jakub Kałuziński.

Zobacz gola Adama Buksy (od 1:49):

Antalyaspor - Pendikspor 1:2 (1:2)
1:0 Adam Buksa (k.) 13'
1:1 Mame Thiam 15'
1:2 Halil Akbunar 45+6'

CZYTAJ TAKŻE:
De Bruyne, Di Maria i... Skóraś! Tylko spójrz na czołówkę tego rankingu
Kibice Wisły przecierali oczy ze zdumienia. To kandydat do gola sezonu



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Czy Adam Buksa powinien być w kadrze na Euro 2024?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×