Real zdemolowany, cztery gole "Lewego". I ten gest Roberta na koniec

To był majstersztyk i teatr jednego aktora! Od strzeleckiego popisu Roberta Lewandowskiego w meczu Borussia Dortmund - Real Madryt w Lidze Mistrzów minęło już jedenaście lat. Pamiętacie ten wieczór?

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Gest Roberta Lewandowskiego po czwartej bramce Twitter / TVP Sport / Gest Roberta Lewandowskiego po czwartej bramce
24 kwietnia 2013 roku jest jednym z tych dni, których Robert Lewandowski na pewno nie zapomni. Borussia Dortmund, z polskim napastnikiem, a także Łukaszem Piszczkiem i Jakubem Błaszczykowskim w składzie, zdemolowała u siebie Real Madryt i znalazła się jedną nogą w finale Champions League.

BVB wygrało aż 4:1, a wszystkie cztery gole padły łupem "Lewego". Pierwszy z nich już w ósmej minucie starcia, a kolejne trzy w drugiej połowie. To był iście zabójczy kwadrans w wykonaniu Polaka!

Robert Lewandowski zrobił wówczas coś, co nie udało się żadnemu innemu piłkarzowi na świecie. Nikt przedtem nie strzelił "Los Blancos" aż czterech bramek w Lidze Mistrzów.

Dziś, od tego wspaniałego popisu w wykonaniu "Lewego", minęło już jedenaście lat. O jego wyczynie przypomniało TVP Sport, publikując na platformie X wideo z jego strzeleckiego koncertu w meczu z Realem Madryt.

Wszystkie bramki Roberta Lewandowskiego można zobaczyć poniżej:

Czytaj także:
Gorzkie słowa o Polaku. "W zbyt wielu meczach nie było widać, że walczy"
Będzie chętny? Ujawnił, ile Roma chce za Zalewskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×