"Najlepsza wiadomość wieczoru". Boniek nie ma wątpliwości
Kibice zamarli, gdy podczas meczu Udinese Calcio z AS Romą Evan Ndicka osunął się na murawę. Na szczęście po szczegółowych badaniach ws. stanu zdrowia zawodnika napłynęły dobre informacji. Do nich odniósł się Zbigniew Boniek.
Przy zawodniku błyskawicznie pojawiły się służby medycznie. Zawodnik AS Romy w momencie znoszenia z boiska trzymał się za klatkę piersiową. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej nie stracił przytomności.
W zaistniałej sytuacji piłkarze obu drużyn nie chcieli kontynuować gry. Tym samym spotkanie zostało zawieszone przy wyniku 1:1, a o sposobie jego dokończenia zadecyduje Serie A (relacja dostępna jest pod TYM LINKIEM).
ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniuWieczorem ze szpitala, do którego przetransportowany został Nicka, napłynęły pozytywne wieści. Klub potwierdził, że zawodnik czuje się lepiej, ale pozostanie w szpitalu na obserwacji. Wykluczono atak serca (więcej informacji znajduje się pod TYM LINKIEM).
Całą sytuacją przejęło się wiele osób, w tym m.in. Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej odetchnął z ulgą, gdy dotarły do niego dobre informacje w sprawie stanu zdrowia Evan Ndicka.
"Najlepsza wiadomość wieczoru" - napisał w mediach społecznościowych (na platformie X) w odpowiedzi na post AS Romy nt. reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)