Włosi piszą o geście Zielińskiego. "Niewielu to zauważyło"
W niedzielę fani Napoli byli świadkami szalonego meczu, a jedną z bramek strzelił Piotr Zieliński. Gdy po chwili AS Monza zmniejszyła dystans, Polak zareagował tak wymownie, że pisały o tym włoskie media.
W szalonym meczu w pierwszym składzie wybiegł Piotr Zieliński. Pomocnik reprezentacji Polski był jednym z bohaterów, bowiem w 61. minucie podwyższył rezultat spotkania na 3:1.
Radość gości z tego trafienia nie trwała jednak długo. Już po chwili Monza przeprowadziła składną akcję, a kapitalnym uderzeniem popisał się Andrea Colpani. Ten gol pozwolił gospodarzom szybko zmniejszyć dystans na 2:3.
Kamery zarejestrowały wówczas wymowną reakcję Zielińskiego na bramkę zdobytą przez zespół Monzy. Serwis areanapoli.it uznał nawet to zachowanie za "niesamowity gest".
"Polski piłkarz, który ma przejść do Interu, uklęknął i niemal desperacko przyłożył ręce do twarzy. Niewielu to zauważyło, ale po raz kolejny podkreśliło to jego wielkie przywiązanie do błękitnych barw" - czytamy na stronie internetowej poświęconej Napoli.
Ostatecznie goście zwyciężyli 4:2, bo w 68. minucie wynik ustalił Giacomo Raspadori. Dzięki temu Napoli ma po 31 kolejkach 48 punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli Serie A.
"Zielu" jest związany z Napoli od 2016 roku, ale w czerwcu kończy się mu kontrakt z aktualnym jeszcze mistrzem Włoch. Media są przekonane, że latem blisko 30-letni pomocnik przeniesie się do Interu.
Zobacz reakcję Zielińskiego na bramkę Monzy (od 2'15''): Czytaj także: Szczęsny wbił szpilę Lewandowskiemu. "Ile można?" Czytaj także: Pompowanie balonika zna aż za dobrze. Lewandowski przed Euro zwrócił się do dziennikarzy ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniuOglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)