Trener Bayernu tak wypowiedział się po meczu. Nikt się tego nie spodziewał

Bayern Monachium - kolokwialnie mówiąc - nie dojechał na "Der Klassiker". Na Allianz Arena mistrzowie Niemiec - według trenera Thomasa Tuchela - definitywnie stracili szansę na obronę trofeum. Jego słowa mówią wszystko.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Thomas Tuchel Getty Images / Silas Schueller / Thomas Tuchel
Już przed sobotnim starciem z Borussią Dortmund monachijczycy byli w bardzo trudnej sytuacji marząc o dwunastym z rzędu tytule mistrza Niemiec. Teraz - po porażce 0:2 - sytuacja jest beznadziejna.

Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Niedowierzanie w Monachium. Bayern na deskach

Według szkoleniowca Bayernu Monachium jest nawet jasna i klarowna. Thomas Tuchel nie miał po porażce żadnych wątpliwości. Dziennikarze Sky zapytali go, czy szanse na tytuł zostały utracone. Jaka była odpowiedź?

- Tak, oczywiście. Jasne. Naturalnie. Nie mam już nadziei. Nie, nie, nie. Po dzisiejszym meczu nie musimy nic mówić - odparł Tuchel, który tylko chciał się upewnić, ile punktów traci Bayern do prowadzącego Bayeru 04 Leverkusen.

Po 27. kolejce Bundesligi różnica wynosi 13 punktów. Na siedem spotkań przed końcem sezonu jest to różnicą kolosalna. - Gratulacje dla Leverkusen - rzucił krótko Tuchel, który ewidentnie nie widzi już szans i stracił jakiekolwiek nadzieje na cud.

Również w drużynie mają świadomość tego, jak wygląda tabela. - Wiem, że matematycznie ciągle jest to możliwe, ale to mało prawdopodobne - przyznał doświadczony Thomas Mueller.

I wydaje się, że już w starciu z Borussią było widać pewnego rodzaju rezygnację i brak wiary. - Mecz nie stał na wysokim poziomie. Nie było szybkości. Kompletnie brakowało nam pasji - podsumował wszystko Tuchel.

Bayern Monachium zdobywa mistrzostwo Niemiec nieprzerwanie od sezonu 2012/2013. Bayer 04 Leverkusen z kolei tytułu nie zdobył jeszcze nigdy, a w Bundeslidze zadebiutował w 1979 roku. Dodajmy, że w 2024 roku klub świętuje swoje 120-lecie powstania.

Zobacz także:
Fabiański opowiedział o rywalizacji ze Szczęsnym. "Mieliśmy z tego beczkę"
Wszyscy komentują wywiad Rybusa. "Kłamca. Zdrajca"

ZOBACZ WIDEO: Szczęsny bohaterem w serii rzutów karnych. "Wybronił ten mecz"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×