Polak idzie na rekord! Probierz znajdzie dla niego miejsce?
Michał Helik zachwyca w sezonie 2023/24. Gra regularnie w Huddersfield Town, zdobył już dziewięć bramek i nie można wykluczyć, że selekcjoner Michał Probierz powoła go na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski.
Za taką można by uznać obecność na zgrupowaniu Michała Helika, który przeżywa świetny okres w Huddersfield Town. To znaczy, indywidualnie, bo jego zespół jest tuż nad strefą spadkową w Championship. On sam jednak nie może mieć sobie zbyt wiele do zarzucenia.
Strzelił dziewięć goli i już teraz jest drugim najlepszym strzelcem, licząc środkowych obrońców w historii Championship w jednym sezonie. Lepszy pod tym względem jest tylko Charlie Mulgrew (10 bramek dla Blackburn Rovers w sezonie 2018/19).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: auć, boli od samego patrzenia!- Zdecydowanie widzę go wśród powołanych. Pod każdym względem był przez długi czas najlepszym zawodnikiem Huddersfield w tym sezonie - mówi nam Ryan Hubbard, czyli angielski dziennikarz mocno interesujący się polską piłką.
- Jest w tym sezonie w doskonałej formie i myślę, że spokojnie może strzelić ponad dziesięć goli. Jest liderem, sercem zespołu i z łatwością mógłby przenieść to na zespół międzynarodowy. Macie silną kadrę, więc nie spodziewam się, że zagra od 1. minuty, ale z pewnością powinien znaleźć się wśród powołanych - mówi nam David Hartrick z weareterriers.com.
Minusy? To w dalszym ciągu poziom Championship. W dodatku nie jest tak, jak choćby w przypadku Jana Bednarka z Southampton, który bije się o awans do Premier League. Huddersfield Town to jedna z najsłabszych drużyn w lidze.
Chwaląc Helika za grę do przodu nie można przejść obojętnie obok faktu, że jego zespół stracił w całym sezonie 56 goli (to czwarty najgorszy wynik w Championship).
Z plusów? Jest to zawodnik w rytmie meczowym (rozegrał 31 meczów), w dodatku bardzo dobrze czuje się przy stałych fragmentach gry (strzelił już dziewięć goli), na które Probierz kładzie duży nacisk. Ponadto nie jest mu obca gra w ustawieniu z trójką środkowych obrońców, bo tak w zdecydowanej większości spotkań gra Huddersfield Town, choć jest to dość elastyczny zespół i nie ma problemów z przejściem na czwórkę z tyłu.
Ale skoro Probierz swego czasu powołał Patryka Pedę występującego w Serie C, to dlaczego ma nie powołać Helika z Championship?
Ewentualne powołanie może pomóc... samemu zawodnikowi, który po dobrym sezonie na zapleczu angielskiej ekstraklasy pracuje na transfer do mocniejszej ligi. - Latem będzie na niego duży popyt, więc może uda mu się trafić gdzieś do najwyższej klasy rozgrywkowej - dodał David Hartrick.
Michał Helik to 7-krotny reprezentant Polski, ale po raz ostatni w drużynie narodowej zagrał w październiku 2021 roku. Do kadry wprowadził go Paulo Sousa, a Czesław Michniewicz zaprosił go tylko na swoje pierwsze zgrupowanie. Fernando Santos i Michał Probierz nie powołali go jeszcze ani razu.
Tomasz Galiński, WP SportoweFakty