Pokazali nagranie z Berlina. Ludzie czekali od czwartej rano

Lukas Podolski jest nie tylko piłkarzem, ale także biznesmenem. W niedzielę mistrz świata z 2014 roku otworzył kolejny punkt swojej sieci z kebabami - tym razem w Berlinie na Kreuzbergu. Ludzie ustawiali się już w kolejce od czwartej rano.

MB
Na dużym zdjęciu: Lukas Podolski, na małym: kolejka do jego lokalu z kebabem w Berlinie (X) WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Lukas Podolski, na małym: kolejka do jego lokalu z kebabem w Berlinie (X)
Lukas Podolski już od kilku lat prowadzi sieć kebabów Mangal Doner, której jest twarzą i współwłaścicielem. Firma ma swoje lokale przede wszystkim w niemieckich miastach w tym m.in. Duesseldorfie czy Kolonii. Na początku października poprzedniego roku przyszedł czas na Polskę, a konkretnie Zabrze (więcej TUTAJ).

W niedzielę mistrz świata z 2014 roku otworzył kolejny lokal - tym razem w stolicy kraju za naszą zachodnią granicą. Krótkie nagranie w mediach społecznościowych opublikował Maciej Iwanow. Wygląda na to, że piłkarz nie będzie narzekać na brak klientów.

"Lukas Podolski otworzył dzisiaj swój pierwszy kebab w Berlinie na Kreuzbergu. Kolejki na sto metrów a ludzie ustawiali się już od czwartej rano" - napisał dziennikarz tygodnika "Piłka Nożna" na platformie X.

Zawodnik Górnika Zabrze pokazuje, że jest nie tylko sportowcem, ale również biznesmenem. Przecież oprócz sieci kebabów w przeszłości m.in. otworzył też lodziarnię "Ice Cream United".

Mimo wszystko 38-latek wciąż skupia się na przyszłości śląskiego klubu. Jego zaangażowanie widać także po głośnych wypowiedziach. - Na boisku wszystko gra. Ale poza nim, szatnia jest wkurzona - przyznał w niedawnym wywiadzie dla WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Zobacz też:
Szczęsny robił, co mógł. Obronił rzut karny, ale to nie wystarczyło [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×