Raków chce obronić mistrzostwo. Wiosną będzie łatwiej? "Piłka pisze swoje scenariusze"

Raków Częstochowa zakończył 2023 rok na 4. pozycji w tabeli PKO Ekstraklasy. - Biorąc pod uwagę liczbę urazów i wszystkie okoliczności, myślę że udało nam się połączyć grę w lidze z Europą - mówi trener Dawid Szwarga.

Tomasz Galiński 12 Stycznia 2024, 16:52

WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Dawid Szwarga

Dostali od Morawieckiego "czek" na 40 mln zł. Nie wiedzą, co teraz

Mistrzowie Polski spotkali się pierwszy raz po urlopach 12 stycznia. W piątek był pierwszy trening, na sobotę przewidziano badania, z kolei w niedzielę zawodnicy mają wolne.

Od przyszłego poniedziałku do piątku Raków będzie trenował na własnych obiektach, by w sobotę udać się na obóz do Turcji.

- Nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że nasz obiekt nie jest w pełni przystosowany do tego, by dobrze się przygotować w zimie. Znamy swoje możliwości i chcemy wykorzystać nasze warunki do maksimum - mówił trener Dawid Szwarga podczas briefingu.

Raków zakończył 2023 rok na 4. miejscu w ligowej tabeli, tracąc aż dziewięć punktów do prowadzącego Śląska Wrocław. - Jesteśmy mistrzem Polski i będziemy robić wszystko, żeby obronić tytuł i walczyć o Puchar Polski - przekonuje trener Szwarga.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

- Biorąc pod uwagę liczbę urazów i wszystkie okoliczności, myślę że udało nam się połączyć grę w lidze z Europą. Wszyscy mówią, że wiosną będzie łatwiej. Zobaczymy, piłka pisze swoje scenariusze - kontynuował szkoleniowiec Rakowa.

Jedną z najważniejszych kwestii jest powrót do gry Iviego Lopeza. - Cały czas monitorujemy jego sytuację, ale po takim urazie bardzo ważne jest, by podejmować decyzje z dnia na dzień, gdy zawodnik wchodzi już do pracy z zespołem. 27 stycznia Ivi pojawi się na obozie w Turcji i rozpocznie przygotowania do sezonu. Wierzę, że jeszcze w tym sezonie skorzystamy z jego usług - mówi trener Szwarga.

Od początku rundy nie będzie mógł jednak liczyć na pełną kadrę. Po urazach wracają Adrian Gryszkiewicz i Daniel Szelągowski i oni udadzą się z zespołem do Turcji. Blisko powrotu jest też Zoran Arsenić.

- W jego przypadku zostało zastosowane leczenie zachowawcze i mamy nadzieję, że będzie z nami w treningu już w Turcji - mówi trener Szwarga.

Na obóz nie pojedzie za to Kamil Pestka. Zostanie w Częstochowie, a do dyspozycji powinien być od połowy lutego. Ben Lederman i Giannis Papanikolaou przechodzą rehabilitację po operacji barku. W przypadku Ledermana powrót powinien nastąpić pod koniec marca, Papanikolaou to kwestia końcówki lutego. Z kolei Milan Rundić na pewno nie będzie do gry w pierwszej części rundy.

CZYTAJ TAKŻE:
Właściciel Rakowa z kolejną inwestycją? Chce kupić zagraniczny klub
Powstanie film o legendzie kadry Polski. Wielka firma pokaże film o Błaszczykowskim