"Zacząłem kurs polskiego". Chce grać dla naszej reprezentacji

Mateusz Byczkowski 10 Stycznia 2024, 16:08

Instagram / Na zdjęciu: Gabriel Knesowitsch

• Mało brakło, a nie zostałby piłkarzem. Teraz spełnia marzenia w Legii

Kariera 20-latka zapowiada się obiecująco. Zainteresowanie utalentowanym obrońcą wykazywały takie ekipy jak Sampdoria Genua czy Atalanta Bergamo. Włoskie zespoły nie doszły jednak do porozumienia z byłym pracodawcą stopera - Londrina-PR. Ponadto obserwował go jeszcze Ajax Amsterdam.

Gabriel Knesowitsch posiada polski paszport oraz korzenie. Niewykluczone, iż piłkarz będzie w przyszłości występował dla Biało-Czerwonych. Rozpoczął już nawet kurs naszego języka. Choć jest jeszcze opcja gry w barwach "Canarinhos".

- Dziadkowie ze strony ojca są Polakami, dziadek ze strony ojca jest Austriakiem, dziadek ze strony matki był Niemcem. Myślałem już o grze w reprezentacji Polski, ale do tej pory nie miałem żadnego kontaktu z federacji - stwierdził w rozmowie z TVP Sport.

Brazylijczyk ma wysokie ambicje. Liczy na to, że za jakiś czas opuści Amerykę Południową i dołączy do europejskiego klubu. Został też zapytany o możliwość gry... w PKO Ekstraklasie.

- Kilka klubów się kontaktowało ze mną i moim otoczeniem. W tej chwili jeszcze nie zastanawiałem się nad grą w polskiej lidze. Ale za to myślałem o reprezentacji Polski i chciałbym w niej zagrać. Chciałbym grać w czołowych europejskich klubach, w największych rozgrywkach - podsumował.

Portal transfermarkt.de wycenia Gabriela Knesowitscha na 700 tysięcy euro. Jego kontrakt z Cuiabą obowiązuje do końca 2027 roku.

Zobacz też:
Nowy zespół Polaka pod presją "Potrzebują tego jak najszybciej"
Reprezentant Polski rozchwytywany. "Były pierwsze kontakty"