Karygodne zachowanie Sterlinga. Tego nie dało się nie wykorzystać [WIDEO]
Kibice Chelsea nie mają powodów do radości w tym sezonie. Drużyna spisuje się słabo, a kolejny tego przykład mieliśmy w wigilijne popołudnie. "The Blues" przegrali na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers, a koszmarne pudło zanotował Raheem Sterling.
Starcie na Molineux Stadium w Wolverhampton długo nie było porywające, nie zapisze się w annałach futbolu, natomiast parę sytuacji mogło doprowadzić kibiców o słabszych nerwach do problemów kardiologicznych.
Ostatecznie gospodarze wygrali 2:1 i trudno to kwestionować, natomiast mimo wszystko trzeba wspomnieć o wielu niewykorzystanych sytuacjach przez Chelsea.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestriaPo przerwie strzelał Christopher Nkunku i piłka była wybijana z linii bramkowej. Do tego mieliśmy parę ofiarnie zablokowanych uderzeń, kilka złych decyzji zawodników.
I jedną z nich obejrzeliśmy w 32. minucie. Po stracie Joao Gomesa na własnej połowie Chelsea ruszyła z akcją trzech na jednego. Raheem Sterling miał przed sobą bramkarza, obok dwóch partnerów. I Anglik - ku zdziwieniu wszystkich - nie zdecydował się na podanie, tylko oddał strzał i trafił w Jose Sa.
Niewiarygodne pudło Raheema Sterlinga:
Później się to zemściło na londyńczykach, którzy wracają do domu bez choćby jednego punktu.
CZYTAJ TAKŻE:
PZPN chciał grać z Rosją po wybuchu wojny? Dziennikarz ujawnił szczegóły
Transfer do Rakowa odbił mu się czkawką. Niemcy nie mają wątpliwości