Obawiali się najgorszego scenariusza. Są nowe wieści ws. gwiazdy Rakowa
- Spodziewamy się najgorszego. Złamania - tak o kontuzji Zorana Arsenicia mówił tuż po meczu Rakowa w Lidze Europy Dawid Szwarga. Czarny scenariusz jednak nie sprawdził się i Chorwat mistrzom Polskim będzie mógł pomóc jeszcze w tym roku.
Chorwacki obrońca nie był w stanie kontynuować gry, a trener Dawid Szwarga spodziewał się najgorszego scenariusza. - Badania to potwierdzą, ale spodziewamy się najgorszego. Złamania - przekazał trener Rakowa Częstochowa na pomeczowej konferencji.
- To bardzo ważny zawodnik tej drużyny. Kapitan. Szczerze mu współczuję i kibicuję, żeby to nie był poważny uraz, bo wiem, jak ważny dla niego jest futbol, jak on bardzo tym żyje. A tymczasem to już jego trzeci uraz w krótkim odstępie czasu. Dopiero co wrócił po złamaniu palca i to zwyczajnie frustruje - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegiTym samym nie jest wykluczony scenariusz, że kapitan Rakowa będzie do dyspozycji trenera Szwargi na grudniowe spotkania. Wówczas mistrzów Polski, przed przerwą zimową, czekają arcyważne mecze ligowe ze Śląskiem Wrocław, Jagiellonią Białystok i Koroną Kielce oraz pojedynek u siebie z Atalantą Bergamo w Lidze Europy.
Czytaj także:
Portugalskie media piszą tylko o jednym. "Skomplikowało misję"
Wyczekiwany dzień dla Polski w europejskich pucharach. Duży zastrzyk w rankingu UEFA