Wyjątkowy turniej dla legendy Pogoni Szczecin. Imponująca lista gości
Około 10 tysięcy kibiców zobaczy na stadionie Pogoni Szczecin turniej charytatywny "Gramy dla Dymka". Dochód z wydarzenia zostanie przekazany na leczenie Roberta Dymkowskiego. Na boisku będzie można zobaczyć plejadę byłych i obecnych piłkarzy.
Były napastnik zachował na nieuleczalną chorobę - stwardnienie zanikowe boczne. Pieniądze zebrane w akcjach charytatywnych zostaną przeznaczone na leczenie Roberta Dymkowskiego, które może spowolnić postęp choroby. Ponadto na ułatwienie codziennego funkcjonowania byłemu piłkarzowi, a także między innymi trenerowi kobiecej sekcji Pogoni.
Środowisko piłkarskie zjednoczyło się wokół akcji "Gramy dla Dymka". W sobotę o godzinie 17:00 rozpocznie się turniej na stadionie Pogoni, który zobaczy z trybun około 10 tysięcy kibiców. Możliwe jest jeszcze zakupienie ostatnich biletów-cegiełek za pośrednictwem strony internetowej Pogoni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!- Kiedyś to Robert był lekarstwem dla publiczności. Był osobą, która żywiła stadion i publiczność w Szczecinie. Teraz Robert potrzebuje lekarstwa jakim jesteśmy my. Obecność na trybunach będzie lekarstwem dla Roberta. Na nasz apel o pomoc odpowiedziało wielu ludzi związanych ze sportem - opowiada Maciej Stolarczyk, były selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski, który pomagał w organizowaniu wydarzenia.
W turnieju zostaną rozegrane cztery mecze, z których każdy potrwa 20-25 minut. Pierwsza z czterech drużyn to kobieca Pogoń, która jeszcze w poprzednim sezonie była trenowana przez Roberta Dymkowskiego. Drugi zespół to wicemistrzowska ekipa Pogoni z roku 2001.
W trzecim zespole gwiazd PKO Ekstraklasy będzie można zobaczyć między innymi Artura Jędrzejczyka, Jakuba Czerwińskiego i Rafała Wolskiego. Z kolei w "reprezentacji Polski" pokażą się Jakub Błaszczykowski, Jacek Krzynówek czy Maciej Żurawski.
- "Robert Dymkowski najlepszy napastnik Polski" - to hasło nie schodziło z ust kibiców. Napastnik strzelający gole to nośna reklama i był lekarstwem dla wszystkich. Jego bramki napędzały klub i trzymały nas przy życiu. Potrafimy robić pospolite ruszenia. Kiedy trzeba się zebrać, potrafimy to robić. Wiem, że tym razem także uda nam się to zrobić - dodaje Stolarczyk.
Bramy stadionu będą otwarte od godziny 15:00. Wśród atrakcji pozapiłkarskich będzie między innymi zlot samochodów, możliwość zwiedzania autokaru Pogoni, festyn z grillem.
Czytaj także: Boniek nie zapomniał o Błaszczykowskim. Szczery wpis byłego prezesa PZPN
Czytaj także: Robert Lewandowski: Barcelona a kadra? Dwa różne światy