Co on narobił? Kuriozalny samobój w eliminacjach Ligi Mistrzów
Podczas meczu Young Boys z Maccabi Hajfa kibice byli świadkami kuriozalnego samobója. Jego autorem był Abdoulaye Seck, który... przelobował swojego bramkarza.
W 23. minucie Cidren Itten wyprowadził miejscowych na prowadzenie w meczu i zarazem w dwumeczu (w pierwszym spotkaniu w Izraelu padł bezbramkowy remis). Young Boys jednak się nie zatrzymywali i cały czas sztormowali bramkę rywala.
Pięć minut po pierwszym golu kibice gospodarzy ponownie mogli unieść ręce w geście radości. Tym razem miejscowych wyręczył Abdoulaye Seck, który wpakował piłkę do własnej bramki w niecodziennych okolicznościach.
Mianowicie obrońca Maccabi Hajfy chciał wybić futbolówkę z własnego pola karnego na wślizgu, jednak zagrał na tyle niefortunnie, że... przelobował swojego bramkarza (zobacz wideo poniżej).
Goście nie byli w stanie odpowiedzieć i na przerwę zeszli do szatni z wynikiem 0:2. Jakby tego było mało, chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy gospodarze podwyższyli prowadzenie. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Young Boys w stosunku 3:0.
Zobacz także:
Jędrzejczyk i dwóch "bodyguardów"
Policja udaremniła sabotaż