Pep Guardiola wściekły na terminarz rozgrywek
Manchester City w środę zmierzy się z Sevillą w meczu o Superpuchar Europy. Trener mistrzów Anglii nie będzie mógł skorzystać z Kevina De Bruyne, który doznał ciężkiej kontuzji. Pep Guardiola uważa, że kontuzję Belgia spowodował napięty terminarz.
W środę na przeciw siebie staną Manchester City oraz Sevilla FC. W barwach The Citizens zabraknie Kevina De Bruyne. Belg podczas ligowego meczu doznał urazu bez kontaktu z rywalem. W pewnym momencie usiadł na murawie i została do niego wezwana pomoc medyczna.
Nie było próby powrotu na boisko. Wiedział, że nie da rady kontynuować gry, ściągnął kapitańską opaskę i udał się do szatni. We wtorek okazało się, że pomocnika zabraknie nawet przez cztery miesiące.
ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"- Jak nie będzie Courtois, to będzie ktoś inny. Jeśli zabraknie Militao, znajdzie się ktoś inny. Jak nie wystąpi Kevin de Bruyne, to, cóż, ktoś go zastąpi (...) Niestety nie mamy zbyt wiele czasu na wspólne treningi ze względu na nasz harmonogram - dodaje wściekły Guardiola.
Konfrontacja w ramach Superpucharu Europy UEFA została zaplanowana na 16 sierpnia 2023 roku. Pierwszy gwizdek sędziego rozlegnie się o godzinie 21:00. Rywalizacja toczyć się będzie na Stadionie im. Jeorjosa Karaiskakisa w Pireusie (Grecja).
Zobacz także:
Na konferencji leciały iskry. Szwarga odgryzł się trenerowi Arisu Limassol
"Polski bohater". Duńskie media zachwycone Grabarą
Oglądaj mecz Real Betis - Sevilla FC na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)