Polska zagra z Mołdawią na...osiedlu. Szokujące sceny
We wtorek reprezentacja Polski zagra w meczu eliminacji Euro 2024 z Mołdawią. W poniedziałek Biało-Czerwoni odbyli trening na stadionie rywala, który delikatnie mówiąc nie powala na kolana. Obiekt bowiem jest położony między blokami mieszkalnymi.
Za rywalami będzie przemawiać własny stadion, który jest... bardzo nietypowy. Wygląda raczej jak lokalne boisko niż obiekt, na którym może zagrać reprezentacja narodowa.
W poniedziałek trening odbywali tam Polacy. Z relacji portalu "Łączy nas Piłka" widzimy, że obiekt w Kiszyniowie jest niecodzienny, gdyż otaczają go budynki mieszkalne. Wygląda na to, że niektórzy mołdawscy kibice nie muszą kupować biletów, aby ze swojego mieszkania obejrzeć mecz na żywo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: mecz dzieciaków i nagle takie coś!Mimo specyficznych warunków, kibice reprezentacji Polski nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż pewne zwycięstwo Biało-Czerwonych.
- Spodziewam się trudnego meczu, ponieważ Mołdawia w ostatnich trzech spotkaniach była dobrze zorganizowana. Jej piłkarze dobrze pracują na boisku. Nasi gracze mają świadomość, że po pierwszym gwizdku rola faworyta nie będzie miała dużego znaczenia i wiedzą, że rywal spróbuje nas zaskoczyć - zapowiada Fernando Santos na konferencji prasowej (więcej przeczytasz TUTAJ-->).
Mecz eliminacji Euro 2024 Mołdawia - Polska we wtorek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i Polsacie Sport Premium 1 oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Pominął ich Santos, ale uśmiechów nie brakuje. Grosicki i Glik pokazali zdjęcie