Podali klub, który miał wybrać Mbappe. Ostra reakcja piłkarza
"Le Parisien" podało, że Kylian Mbappe chce jak najszybciej przenieść się do Realu Madryt. Francuz błyskawicznie zareagował na te ustalenia.
Francuz dosadnie zareagował na te rewelacje. "Kłamstwa" - napisał piłkarz na twitterowym koncie.
"Im większe kłamstwa, tym szybciej przemijają... Już powiedziałem, że w przyszłym sezonie będę kontynuował grę w PSG, z czego jestem bardzo zadowolony" - podkreślił Mbappe.
ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Błaszczykowskiego, przyszłość Szymona Marciniaka - Z Pierwszej Piłki #41Jeżeli chodzi o możliwość transferu Mbappe do Realu, to w audycji radiowej "El Larguero" ujawniono, że prezes Florentino Perez jest gotów zagrać "all-in", aby w końcu ściągnąć do "Królewskich" byłego mistrza świata. Jednocześnie zaznaczono, że nie będzie to wcale takie proste.
- PSG będzie chciało sprzedać Mbappe tego lata, ale każdemu oprócz Realu Madryt. Aby tak się stało, Los Blancos będą musieli zapłacić dużą sumę pieniędzy albo PSG, albo samemu piłkarzowi - tłumaczył szef programu "El Larguero" Manu Carreno.
W tej audycji wypowiadał się także Fabrizio Romano. Ceniony ekspert od transferów potwierdził, że PSG zamierza utrudnić przejście Mbappe do Realu. Zasygnalizował jednocześnie, że trudno będzie zrealizować ten transfer.
Mbappe w poniedziałek (12 czerwca) wieczorem wysłał list do szefów Paris Saint-Germain, w którym powiadomił, że nie zamierza przedłużać kontraktu, który wygasa 30 czerwca 2024 roku.
Francuz odnosił się już do tego ruchu. Wyraźnie podkreślił, że nigdy nie dawał nadziei przedstawicielom paryskiego klubu na przedłużenie umowy.
- Nigdy nie rozmawiałem z PSG o przedłużeniu obecnego kontraktu. Klub został poinformowany o tym 15 lipca 2022 roku, a wczorajszy list miał być jedynie potwierdzeniem ustnych ustaleń - przekazał Mbappe za pośrednictwem agencji AFP.
Czytaj także:
> Odkryli, gdzie teraz mieszka rosyjski miliarder
> PSG wyceniło Kyliana Mbappe. Francuz zabrał głos ws. swojej przyszłości
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.