"Futbolowa pornografia". Tomaszewski zrównał z ziemią polską kadrę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Agencja Gazeta / Marcin Stępień / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Agencja Gazeta / Marcin Stępień / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
zdjęcie autora artykułu

Jan Tomaszewski nie zostawił suchej nitki na Fernando Santosie i jego kadrze. W rozmowie z "Super Expressem" nie zabrakło odniesień do... futbolowej pornografii.

16 czerwca Reprezentacja Polski zmierzy się z Niemcami w meczu towarzyskim. Swojego niezadowolenia z tego powodu nie ukrywał Fernando Santos.

Zdaniem selekcjonera Biało-Czerwonych, lepszym rozwiązaniem byłaby konfrontacja z drużyną, której siła jest zbliżona do Reprezentacji Mołdawii, czyli naszego najbliższego rywala w eliminacjach do Euro 2024.

Z takim tokiem rozumowania Portugalczyka nie zgadza się Jan Tomaszewski. Jego zdaniem to właśnie starcie z naszym sąsiednim sąsiadem będzie ważniejsze niż rywalizacja o punkty z Mołdawią.

- Mecz z Niemcami będzie dla mnie kluczowym meczem. Jak ktoś mi twierdzi, włącznie z trenerem, że najważniejszy jest mecz z Mołdawią… Chryste Panie! Z Mołdawią to nie będziemy na rozgrzewce w finałach ME, a do finałów musimy wejść. Sam Lewandowski jest więcej wart niż cała reprezentacja Mołdawii. I my mamy się obawiać? - zastanawiał się Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".

ZOBACZ WIDEO: Holendrzy próbują wyciągnąć Polaka z Rosji. "Wszystko rozejdzie się o pieniądze"

Oberwało się nie tylko selekcjonerowi, ale również całej kadrze. Przypomnijmy, że pod wodzą Santosa Biało-Czerwoni przegrali z Czechami (1:3) i wymęczyli zwycięstwo z Albanią (1:0). Takie wyniki nie przekonują byłego reprezentanta Polski.

- Musimy w tej chwili zrobić drużynę, której obecnie - podkreślam - nie ma, bo graliśmy futbolową pornografię. Odpuszczam te Czechy, bo w drugiej minucie przegrywać 0:2, to jest katastrofa. Ale Albania… Teraz trzeba wszystko zrobić, żeby wejść na właściwe tory - kontynuował.

Tomaszewski zwrócił też uwagę na to, z czym obecnie zmaga się reprezentacja Polski. - Nie mamy w tej chwili autorytetu w defensywie typu Glik i w pomocy typu Krychowiak - podsumował.

Biało-Czerwoni z reprezentacją Niemiec w towarzyskim meczu zmierzą się 16 czerwca (godz. 20:45). Cztery dni później Polacy udadzą się do Mołdawii, gdzie powalczą o kolejne punkty w eliminacjach do Euro 2024.

Zobacz także: Trudna sytuacja reprezentanta Polski w Anglii Tak wygląda noga Karima Benzemy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Polska powinna spotkać się w meczu towarzyskim z Niemcami?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
prof. filutek
26.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jasiu przyjeżdżaj do Chwiramu na trenera bo w tym sezonie chłopaki cienko pierdzą i chyba zlecą do b-klasy  
avatar
SF-y usuwają komentarze
26.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tomaszewski show. A zdanie z Kłodertem to odlot w kosmos hehe....  
avatar
norebo
26.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie rozumiem. Michniewicz z zawodnikami zrobił wyniki ale wyszukano jakieś afery, wydumaną złą atmosferę a i styl gry się nie podobał. No to macie Dziadka za trenera który się wyłoży. Macie to Czytaj całość
avatar
tomii84
26.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak on widzi jeszcze w kadrze kryche tzn ze jest de..m :)  
avatar
tomii84
26.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...nadal gł...i jak zwykle ten najmądrzejszy polsk :)