Legendy skoczyły sobie do gardeł. Padły mocne słowa

Nie tak dawno byli kolegami z reprezentacji Hiszpanii, a teraz starli się przy linii bocznej. Fernando Torres był wściekły na Alvaro Arbeloę.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
starcie Torresa z Arbeloą Twitter / Relevo / Na zdjęciu: starcie Torresa z Arbeloą
W ośrodku Valdebebas odbyły się derby Madrytu drużyn do lat 19. W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Pucharu Mistrzów lepszy okazał się Real, który pokonał Atletico 2:0. "Los Rojiblancos" musieli odrabiać straty i po 40 minutach rewanżu doprowadzili do remisu w dwumeczu.

W pewnym momencie eskalował konflikt w okolicach ławek rezerwowych. Opiekunem "Królewskich" jest Alvaro Arbeloa, natomiast Fernando Torres odpowiada za wyniki Atletico. Hiszpańskie media rozpisują się o konfrontacji byłych kolegów z reprezentacji narodowej i Liverpoolu.

Przy linii bocznej Torres odepchnął trenera gości, po czym krzyknął w jego kierunku: "rozwalę ci łeb". Szkoleniowcy byli rozdzielani przez pozostałych członków sztabu oraz zawodników. - Spróbuj, kiedy chcesz - odparł Arbeloa.

Sędzia główny przez 90 minut aż dziewięć razy sięgał do kieszonki po żółtą kartkę i ukarał między innymi Arbeloę. Z kolei Torres został odesłany przez arbitra na trybuny.

Atletico doprowadziło do dogrywki, jednak później gospodarze zdobyli jeszcze dwie bramki. W ostatecznym rozrachunku Real zapewnił sobie awans do półfinału młodzieżowych rozgrywek.

Czytaj więcej:
Barcelona poznała cenę za pomocnika. Tanio nie będzie
Nagranie jest hitem. Koledzy szaleli po golach "Lewego"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wideo z fanem West Ham United obejrzało ponad 8 milionów ludzi!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×