Klimala doczekał się premierowego gola. Wejście smoka
Patryk Klimala rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, ale później zaznaczył swoją obecność na murawie. Polak zdobył jedną z bramek w spotkaniu Hapoelu Beer Szewa z Hapoelem Hadera (3:0).
Na ławce rezerwowych gości mecz rozpoczął Patryk Klimala. W 77. minucie pochodzący z Polski napastnik zastąpił na murawie wspomnianego Hemeda i bardzo szybko odwdzięczył się trenerowi. Już siedem minut później 24-latek znalazł sposób na bramkarza Rubiego Levkovicha.
Kropką nad "i" było trafienie Heldera Lopesa. W doliczonym czasie czerwoną kartką ukarany został zawodnik Hapoel Beer Szewa Lucas Bareiro, jednak mimo to jego drużyna pokonała Hapoel Hadera 3:0 w 25. kolejce ligi izraelskiej.
W sobotę Klimala zdobył swoją pierwszą bramkę po przeprowadzce ze Stanów Zjednoczonych do Izraela. Były młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał cztery spotkania w tamtejszej lidze. Wcześniej snajper bronił barw amerykańskiego New York Red Bulls.
Hapoel Hadera - Hapoel Beer Szewa 0:3 (0:1)
0:1 - Tomer Hemed 22'
0:2 - Patryk Klimala 84'
0:3 - Helder Lopes 89'
Czytaj także:
Rewolucja w futbolu? Infantino stawia sprawę jasno
Polonia Warszawa nie zawiodła. Popis Adama Frączczaka w II lidze